Noc Muzeów

[Gruszka]

Czas ruszyć w Polskę - Noc Muzeów -
gratka dla wielbicieli włóczęg
pośród galerii, kin, teatrów...
Dla oczu, uszu - mnóstwo uciech.

Będzie się działo - wernisaże,
spektakle, koncert, katakumby,
sklepienia świątyń - gama wrażeń.
A dzień słoneczny, lekkie buty.


Tylko obawa fruwa ponad,
czy mnie nie wezmą za ...eksponat!?

[Leon Gutner]

Otóż to
Mam ten sam problem.
Nie jest wykluczone ze to niesłuszny problem .

Z uśmiechem L.G.

[tetu]

Świetnie Elu
Fajna, żartobliwa pointa
Pablo Ruiz Picasso powiedział kiedyś, że
"Niezależnie od muzeum, żyjemy w obrazach"
myślę, że miał rację i nas wierszokletów bardzo to dotyczy, pozdrawiam zatem chodzący eksponat:)

[tabakiera]

Bardzo podoba mi się Twoje poczucie humoru, Gruszko.

[Fałszerz komunikatów]

Typowy tekst nastawiony na zaskakującą puentę, co skutkuje dość nieciekawym środkiem wiersza.
Cosik tam ma z treści sztuki "Klimakterium i już".
Jest dość rozkoszny, tj. ta końcówka.

[Gruszka]

Fałszerzu Piotrze - zgadzam się, że wysokich lotów tu nie znajdziesz - ot relaksacyjne pisanko z nutką prostego żartu. Jednak zapytam, po co w Twoim komentarzu ta figura stylistyczna: "Klimakterium i już". Jaką ma tu spełniać funkcję?
Dzięki za wypowiedź i pozdrawiam

Tabakiera, tetu, Leonie, dziękuję za przeczytanie i uśmiechy, które u załozenia w przypadku tego tekstu miały się pojawić - bez nijakiej pretensjonalności

Dobrego dnia Wszystkim

[Fałszerz komunikatów]

"Klimakterium i już" - bardzo luźne skojarzenie treści sztuki z Twym tekstem. Nic poza tym.
Ludzie doszukują się w mych wypowiedziach czasem zbyt głębokich treści, zauważyłem

[alchemik]

Piotrze, chyba żartujesz z tym doszukiwaniem się zbyt głębokich treści w Twoich komentach.
Moja sonda głębinowa jest suchuteńka.

Elu, z przyjemnością przeczytałem.
Lekki, przewrotny z nutą autoironii.

[alchemik]

Elu, z przyjemnością przeczytałem.
Lekki, przewrotny z nutą autoironii.
Poezja jest wyrazem stanu ducha autora i ma odpowiadać na zapotrzebowanie czytelników.
Nie musi być wydumana.
Nie sądzę, żeby pomylono taką żywą osobę z eksponatem muzealnym.

[Fałszerz komunikatów]

Piotrze, chyba żartujesz z tym doszukiwaniem się zbyt głębokich treści w Twoich komentach.
Moja sonda głębinowa jest suchuteńka.

Alek, sonduj własny zezwłok. Będziesz miał łatwiejszą przeprawę