ona i ja
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
ona i ja
chciałabym ułożyć się w sobie wygodnie
ale ta młoda
piękna kobieta która śni w naszej głowie
nie chce się przesunąć
mądrala
gdy przed porannym lustrem - myślą
spycham ją na centymetr twardej podłogi
jak kotka
unosi wysoko grzbiet lub prycha
nadąsana
kiedyś cię wykopię spod każdego snu
i będę wygrana
bo już tylko
stara
ale ta młoda
piękna kobieta która śni w naszej głowie
nie chce się przesunąć
mądrala
gdy przed porannym lustrem - myślą
spycham ją na centymetr twardej podłogi
jak kotka
unosi wysoko grzbiet lub prycha
nadąsana
kiedyś cię wykopię spod każdego snu
i będę wygrana
bo już tylko
stara
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: ona i ja
Przypomniał mi się wiersz Szymborskiej o spotkaniu dwóch tych samych kobiet - starszej i młodej.
"Kilkunastoletnia".
Najgorzej to być pomiędzy, kiedy drzemią jeszcze w człowieku okruchy młodości i widać jednocześnie skutki upływu czasu.
Potem to już pokora i pogodzenie się.
Bardzo dobry wiersz, Ewo.
"Kilkunastoletnia".
Najgorzej to być pomiędzy, kiedy drzemią jeszcze w człowieku okruchy młodości i widać jednocześnie skutki upływu czasu.
Potem to już pokora i pogodzenie się.
Bardzo dobry wiersz, Ewo.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: ona i ja
Nie da się zaprzeczyć, witka:)witka pisze:eka kontra eka
---------------------------------
Otóż to.tabakiera pisze:Potem to już pokora i pogodzenie się.
Dzięki za przybycie, mili moi.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: ona i ja
Nie da się nie zauważyć nieobecnego, mimo, ze tylko leciutko zaznacza obecność w wersie:
Temat bardzo mi bliski, dobry wiersz, eko.
Ech, ile my mamy tych luster wokół siebieeka pisze: piękna kobieta która śni w naszej głowie

Temat bardzo mi bliski, dobry wiersz, eko.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: ona i ja
Swoją drogą, to niesprawiedliwe, że kobiety się starzeją. Płeć piękna, lecz nietrwała. Różne feministyczne dyrdymały chodzą mi po głowie, więc idę się położyć :)
W podziękowaniu za wzruszenia https://www.youtube.com/watch?v=fdM4bmEynr0
W podziękowaniu za wzruszenia https://www.youtube.com/watch?v=fdM4bmEynr0
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: ona i ja
każdy wiek ma swój urok
a niektórzy twierdzą
że życie zaczyna się po sześćdziesiątce;
świetny tekst,
serdeczne

a niektórzy twierdzą
że życie zaczyna się po sześćdziesiątce;
świetny tekst,
serdeczne

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: ona i ja
Aniu, nie da się nie zauważyć, ale to taka niewygodna świadomość, uczciwa opcja pozbycia się jej w wersach.
ps - niemal zamarłam słysząc pierwsze słowa bajamki, ale zaraz odetchnęłam;)
-----------------
Dzięki za poczytanie i słowa.
What?! : )witka pisze:czyli Wielkie Derby.
Nie bądź taka cwana:))))Halmar pisze:więc idę się położyć
ps - niemal zamarłam słysząc pierwsze słowa bajamki, ale zaraz odetchnęłam;)
Ty też do nich należysz? ; )AS... pisze:każdy wiek ma swój urok
a niektórzy twierdzą
że życie zaczyna się po sześćdziesiątce;
-----------------
Dzięki za poczytanie i słowa.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: ona i ja
Przewaga wieku dojrzałego nad młodością jest oczywista, co jest widoczne nawet w tym tekście. Najbardziej krytyczni wobec siebie jesteśmy w słusznym wieku, co przekłada się na jakość życia. Nie popełniamy już tylu błędów, co kiedyś. Jesteśmy po prostu ostrożniejsi i bardziej wymagający wobec siebie.
Tylko po co to wprowadzenie liczby mnogiej w tekście, skoro prowadzisz go w liczbie pojedynczej?
Za to być "tylko starym", to już raczej żyć teraźniejszością, dniem dzisiejszym. Niebyt ciekawą perspektywę wróżysz peelce.
A może ta "starsza pani" jest/była snem tej młodszej wersji?
Tylko po co to wprowadzenie liczby mnogiej w tekście, skoro prowadzisz go w liczbie pojedynczej?
Za to być "tylko starym", to już raczej żyć teraźniejszością, dniem dzisiejszym. Niebyt ciekawą perspektywę wróżysz peelce.
A może ta "starsza pani" jest/była snem tej młodszej wersji?