śmierć

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

śmierć

#1 Post autor: tabakiera » 23 maja 2017, 21:24

wiem że pokochać ciebie bardzo trudno
też nie cierpiałem kiedy byłem młody
potem pragnąłem wóz i balast zrzucić
z wiarą pewnikiem ogromną nadzieją
zrezygnowaniem

dotykasz każdego


inspiracja:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... %C4%87.jpg

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: śmierć

#2 Post autor: Mchuszmer » 23 maja 2017, 22:33

Ha, Dorotka, moda jakaś, widać:-), i dobrze (i ja wpadłem, znaczy, wróciłem do starego tekstu tego rodzaju, by zmienić).
Bo niby ekfraza nie odkrywa cudów, ale jest emocją, a całkiem pasuje do obrazu, jakby wypowiedział się ów chłop; ta mocno "ludzka" śmierć daje mu wytchnienie - i podoba mi się akcent w puencie na centralny element obrazu, dotyk. Też nie cierpiałem w dwóch dopełniających znaczeniach. Dla mnie prosty, ale ładny potoczysty kawałek z dobrym zapisem.
Hm, chociaż zastanawia to - wóz zrzucić
:kofe:
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: śmierć

#3 Post autor: tabakiera » 23 maja 2017, 23:24

Dzięki, Szmerze w Mchu.
Ano, dyskusja pod pewnym wierszem zainspirowała, a obraz "łaził za mną" od dawna.

Z tym zrzuceniem wozu to moja wyobraźnia (z lekka groteskowa, tak mam).
Jest takie powiedzenie: raz na wozie, raz pod wozem.
Mam wrażenie, że gdy człowiek ma siłę, koła kręcą się szybciutko i wóz (życie) go wiezie.
Potem sam musi wóz dźwigać, koła nieruchawe.

Jeszcze raz dzięki.

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: śmierć

#4 Post autor: Mchuszmer » 23 maja 2017, 23:28

A... przymuliło mnie, ale już rozumiem, dzięki:-)
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: śmierć

#5 Post autor: Ania Ostrowska » 24 maja 2017, 7:51

Czy można pokochać śmierć? Można jej pragnąć, tęsknić za nią, wyczekiwać , jak na kres udręki fizycznej lub psychicznej, można wierzyć, że po drugiej stronie życia, gdzie śmierć przeprowadza, czeka sprawiedliwość, pokój, bliscy. Można się jakoś dogadać ,negocjować warunki.
Ale czy za to wszystko, ktoś jest zdolny, by pokochać śmierć? Szczerze wątpię. Bardzo wyraźnie widać na tym przykładzie różnicę między "kochać" i "pożądać".
Fajny wiersz tabakiero daje do myślenia.
Pozdrawiam

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: śmierć

#6 Post autor: witka » 24 maja 2017, 8:09

Suchy konspekt do autopsji przedwstępnej.
Wiwisekcja poszlakowa - jak dla mnie.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: śmierć

#7 Post autor: tabakiera » 24 maja 2017, 17:31

Aniu - dzięki za świetny komentarz, o ukazanie różnicy między miłością a pragnieniem (wyczekiwaniem) też mi chodziło.
Witka - cóż, z pewnością poszlakowa. Twardych dowodów na to, co autor miał na myśli brak.

:kofe:

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: śmierć

#8 Post autor: witka » 24 maja 2017, 20:39

Napisałem zachowawczo, bo myślałem o tym, ze w Opolu będą się nieść kury a nie muzyka.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: śmierć

#9 Post autor: tabakiera » 25 maja 2017, 0:21

Witka, ale co ma Opole do mojego wiersza?
Że taki denny (wiersz) czy że umiera festiwal?
Ta śmierć to pewien przedstawiciel władzy, według Ciebie?
Do mnie to trzeba łopatologicznie.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: śmierć

#10 Post autor: witka » 25 maja 2017, 0:38

Wiersz nie denny ale jakiś taki suchy, formalina jest w corpus delicti , płynów ustrojowych brak. Szkieletor.

Festiwal (dla mnie) zdechł raczej już dawno temu jak przez niego po wioskach sie kury nieść przestali, a krowy po disco polo mieli twardsze rogi -
znaczy napasli się.

Polityka i jej eliptyka na innych kondygnacjach tego portalu niech się krzewi i plewi.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”