Wśród pustych mokradeł stoją zamyślone
By ruszyć dostojnie spacerowym krokiem
Ostrożnie ostrożnie krok za krokiem brodzą
I łypią wciąż okiem pokłapują dziobem
Wśród martwych mokradeł jak żywe posągi
Ostrożnie ostrożnie by nie zmącić wody
Wśród martwych mokradeł wyszukują żeru
Aż skrzydeł łopotem i wrzaskiem nieludzkim
Wznieść zdobycz w niebiosa ożywić tę pustkę
Wśród trzciny śpiew ptasi z drzew wołanie krucze
Ja siedzę i słucham i wdycham do płuca
To wołanie pustki ten zapach rozkładu
Bagienny świt wiosny ostrożny ostrożny
Żurawie dostojne jak Kensai strzegą
Bym wody nie mącił między tu a Rewą
*** (pocztówka)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
*** (pocztówka)
Ostatnio zmieniony 25 maja 2017, 21:07 przez 4hc, łącznie zmieniany 1 raz.
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: *** (pocztówka)
Nie są to ulubione klimaty Leona ale coś w tym wierszu jest .
Nie jest jawny i oczywisty .
Odczytał mi się całkiem przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
Nie jest jawny i oczywisty .
Odczytał mi się całkiem przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: *** (pocztówka)
Dziękuję, nie będę ukrywał że bardzo liczę się i bardzo liczyłem na Leona opinię, tym bardziej cieszy mnie ta pozytywna
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki