Mamo
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Mamo
Ukradkiem płaczą w ciszy miłych wspomnień kwiaty,
niczym Twojej sukienki wielobarwna tęcza,
trzymałem się jej tuląc, by utonąć w rękach
z pękiem troski dziecięcej dla najdroższej Mamy.
Chciałbym dzisiaj, jak dawniej oddech poczuć blisko,
lecz nić ziemska zerwana, więc trudno za szyję,
przyjmij mych łez wiązankę, mogę tylko tyle.
Usłysz myśli marzenia, co śnią z Tobą przyszłość.
Tęsknota znowu biegnie do tych chwil kochanych,
wypełnionych czułością przytulnego szczęścia,
kiedy maleńkie piąstki z bukietem w objęciach
wyszeptane na ucho życzenia składały.
Zapomnij łzy bezradne modlitewnym listom.
Składam tkliwe radości wiecznie w sercu żywej;
uśmiechnij się w Dzień Matki czytając ze synem,
ciepło wiersz zawstydzony, pisany przez miłość.
niczym Twojej sukienki wielobarwna tęcza,
trzymałem się jej tuląc, by utonąć w rękach
z pękiem troski dziecięcej dla najdroższej Mamy.
Chciałbym dzisiaj, jak dawniej oddech poczuć blisko,
lecz nić ziemska zerwana, więc trudno za szyję,
przyjmij mych łez wiązankę, mogę tylko tyle.
Usłysz myśli marzenia, co śnią z Tobą przyszłość.
Tęsknota znowu biegnie do tych chwil kochanych,
wypełnionych czułością przytulnego szczęścia,
kiedy maleńkie piąstki z bukietem w objęciach
wyszeptane na ucho życzenia składały.
Zapomnij łzy bezradne modlitewnym listom.
Składam tkliwe radości wiecznie w sercu żywej;
uśmiechnij się w Dzień Matki czytając ze synem,
ciepło wiersz zawstydzony, pisany przez miłość.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Mamo
Uśmiechnąłem się
Z przyjemnością L.G.

Z przyjemnością L.G.
Re: Mamo
wybacz ale mi tu czegoś brakuje.EdwardSkwarcan pisze:lecz nić ziemska zerwana, więc trudno za szyję,
piąstki składające życzenia?EdwardSkwarcan pisze:kiedy maleńkie piąstki z bukietem w objęciach
wyszeptane na ucho życzenia składały.

wersy dla mnie niezrozumiałe....EdwardSkwarcan pisze:Zapomnij łzy bezradne modlitewnym listom.
Składam tkliwe radości wiecznie w sercu żywej;
uśmiechnij się w Dzień Matki czytając ze synem,
ciepło wiersz zawstydzony, pisany przez miłość.
pozdrawiam

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mamo
Przecież to proste, bo skoro mama nie żyje, więc trudno objąć za szyjęAva pisze:EdwardSkwarcan pisze:
lecz nić ziemska zerwana, więc trudno za szyję,
wybacz ale mi tu czegoś brakuje.
Czy Ty Avo potrzebujesz kawę na ławę?Ava pisze:EdwardSkwarcan pisze:
kiedy maleńkie piąstki z bukietem w objęciach
wyszeptane na ucho życzenia składały.
piąstki składające życzenia?
Czy tak trudno zobaczyć piąstki dziecka z bukietem w objęciach?
Skoro w bieli można różne cuda poprzez symbole to w rymowanych skrótowa myśl powinna być zrozumiała, bo za piąstkami kryje się dziecko.
Czy Ty udajesz, by na siłę skrytykować wiersz?
Te dwa wersy są normalne, chyba, że dla Ciebie potrzebne specjalne objaśnienia.
A co tutaj niezrozumiałego?Ava pisze:EdwardSkwarcan pisze:
Zapomnij łzy bezradne modlitewnym listom.
Składam tkliwe radości wiecznie w sercu żywej;
uśmiechnij się w Dzień Matki czytając ze synem,
ciepło wiersz zawstydzony, pisany przez miłość.
wersy dla mnie niezrozumiałe....
Porównania, metafory i normalna strofa o i dla nieżyjącej Mamy.

Dziękuję za komentarzem_ pisze:Ładnie, widziane oczami dziecka
pozdrawiam

Leo dziękuję za komentarz

Re: Mamo
Nie napisałam, że tego nie rozumiem, ale brakuje mi słowa i dziwnie to dla mnie się czyta.EdwardSkwarcan pisze:Ava pisze:
EdwardSkwarcan pisze:
lecz nić ziemska zerwana, więc trudno za szyję,
wybacz ale mi tu czegoś brakuje.
Przecież to proste, bo skoro mama nie żyje, więc trudno objąć za szyję
Wiesz, nie rozumiem przede wszystkim twojej odpowiedzi. Specjalne objaśnienia? Nie, nie potrzebuję. Widzę piąstki, ale nie te, które szepczą komuś do ucha, a tak to tutaj brzmi śmiesznie. Takie jest moje zdanie, a w poprzednim komentarzu nie skrytykowałam wiersza, ale wskazałam miejsca, w których brakuje mi słów. Niedopowiedzenia, to co innego niż to, co ty zrobiłeś, jakieś skróty myślowe, nie wiem.EdwardSkwarcan pisze:EdwardSkwarcan pisze:
kiedy maleńkie piąstki z bukietem w objęciach
wyszeptane na ucho życzenia składały.
piąstki składające życzenia?
Czy Ty Avo potrzebujesz kawę na ławę?
Czy tak trudno zobaczyć piąstki dziecka z bukietem w objęciach?
Skoro w bieli można różne cuda poprzez symbole to w rymowanych skrótowa myśl powinna być zrozumiała, bo za piąstkami kryje się dziecko.
Czy Ty udajesz, by na siłę skrytykować wiersz?
Te dwa wersy są normalne, chyba, że dla Ciebie potrzebne specjalne objaśnienia.
Dla mnie zapis, układ słów, tworzą coś, co bardzo źle się czyta. Edwardzie, to moje zdanie, innym się podoba, więc się nie unoś. Nigdy nie krytykuję na siłę, a raczej w ogóle nie krytykuję. Piszę co mi nie pasuje. to wszystko. Autor ma prawo się nie zgodzić, też się nieraz nie zgadzam i to nie jest nic złego.EdwardSkwarcan pisze:zapomnij łzy bezradne modlitewnym listom.
Składam tkliwe radości wiecznie w sercu żywej;
uśmiechnij się w Dzień Matki czytając ze synem,
ciepło wiersz zawstydzony, pisany przez miłość.
wersy dla mnie niezrozumiałe....
A co tutaj niezrozumiałego?
Porównania, metafory i normalna strofa o i dla nieżyjącej Mamy.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mamo
Wiedziałem, że pojawisz się jak anioł ze szpilką pod żebro.Gajka pisze:Zdecydowanie Ava ma rację.
Wiersz zostaje w tej wersji, bo zajął trzecie miejsce w konkursie na innej stronie.
Tam rozumieli heh

Miło, że wpadłaś. Cieszysz się? Lubisz dołować moje wiersze heh

Ciesz się

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mamo
Nie lubię pierwszychGajka pisze:A propos trzeciego miejsca - jestem trochę zdziwiona, tam powinieneś zająć zdecydowanie pierwsze.

Musisz wrzucić swoją prozę by zabłysnąć geniuszem
