
zacne knowania
Re: zacne knowania
Radość. Radość radosnąca. Cieszyć się. Radość. Nigdy dość! Z tej wymyślonej chwili. Tańczyć i nad gruntem się unosić. Krzyczeć, śpiewać, walczyć, zęby szczerzyć. Ponad poziomy wyrzucać się, miotać regułom wbrew. Pić i palić wśród znajomych, żywych ciał. Zapijać szczęśliwą czkawkę alkoholem. Rad-ość. Radości przyjemna. Nie ustawaj! Bo jutro. Jutro szczególne. Jutro w końcu nadejdzie. Błyszczące, lśniące, uśmiechnięte. Radość, bo wreszcie zobaczę cię ponownie. Bo codzienność nabierze jaskrawych kolorów, kontrastów-impastów. W poprzek, wspak i horyzontalnie toczyć się będzie radosna wielu twarzy dyskusja. Nowe miejsca. Wymiana spojrzeń, widziadeł, dotykań. Pięty będziemy chwalić. Chwali-pięty! I wyć, płakać razem. Razem. Sprzeciwiać się zastanym schematom, o sztuce debatę toczyć w masońskim gronie, towarzyskiej, brudnej elicie. Jak jeden wielki rozum nadmuchamy się. W euforii westchnień, mową samych oddechów będziemy się pożywiać. Goryczeć, konkludować, informacyjnym szumem się spamować. Jutro.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: zacne knowania
Pewnie, że radość.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl