ale to tylko sen
naszych kości na wietrze
przez ten sen
którym męczę wnętrze kurczące się
od zimna
stale jest
pełna jesień deszczem
co zmyje ze mnie śmiech i pech
i będę wreszcie sam
z nieznaną przestrzenią
póki mknie
światło w naszych oczach
nie zrodzimy szeptem krzyku
nie pogrzebiemy naszych starych zdjęć
w tamtym polu
w którym całowałem cię pośpiesznie
przed nocą
ciągle stoję niczym strach
teraz wiem że niezależnie
no i jestem
To tylko sen
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
To tylko sen
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: To tylko sen
1. wszystko jest złudzeniem
dokładniej kłębowiskiem i konglomeratem złudzeń
samotność też
lecz złudzenie to tylko jedna z wielu możliwych dróg postrzegania

w jaki sposób strach który stoi w polu miał by być niezależny od swego twórcy , ptaków na polach , pogody
kobiety która go kiedyś widziała
i wszystkich bajek w których postać ta pełni rozliczne role
przechodzącego pijaka
rojów owadów
i chmur co nad nim płyną
?
a jeśli jest zależny to nie jest samotny
samotność to osobność
a ta jest złudzeniem
2. Są gdzieś zarówno na zewnątrz nas i w środku - krainy gdzie ciągła jesień
ale my mamy nogi ręce i marzenia
nie musimy zostać nigdzie
kolebką człowieka jest gorąca pustynna Afryka, gdzie się zdycha z głodu i pragnienia
a w zimnych rejonach wciąż żyją i zakładają rodziny Eskimosi
ostatni mogą być pierwszymi
nie ma co żałować tego co się nie stało
nie stało się - nie miało w sobie dość siły zaistnienia i nic by z tego nie było i tak
miliony plemników z jednego wytrysku giną nie stając się nigdy ludźmi , choć niosą potencjalnie czyjś los
ale jakieś "inne" , z innego plemnika będzie miało moc się stać
wciąż przychodzi to inne . Co w pewnym sensie sprawiedliwe - zbudowane jest ze ... starego
ten sam król w innych sztach odwiedza istnienie
czas świętować
choćby melancholię
dokładniej kłębowiskiem i konglomeratem złudzeń
samotność też
lecz złudzenie to tylko jedna z wielu możliwych dróg postrzegania

w jaki sposób strach który stoi w polu miał by być niezależny od swego twórcy , ptaków na polach , pogody
kobiety która go kiedyś widziała
i wszystkich bajek w których postać ta pełni rozliczne role
przechodzącego pijaka
rojów owadów
i chmur co nad nim płyną
?
a jeśli jest zależny to nie jest samotny
samotność to osobność
a ta jest złudzeniem
2. Są gdzieś zarówno na zewnątrz nas i w środku - krainy gdzie ciągła jesień
ale my mamy nogi ręce i marzenia
nie musimy zostać nigdzie
kolebką człowieka jest gorąca pustynna Afryka, gdzie się zdycha z głodu i pragnienia
a w zimnych rejonach wciąż żyją i zakładają rodziny Eskimosi
ostatni mogą być pierwszymi
nie ma co żałować tego co się nie stało
nie stało się - nie miało w sobie dość siły zaistnienia i nic by z tego nie było i tak
miliony plemników z jednego wytrysku giną nie stając się nigdy ludźmi , choć niosą potencjalnie czyjś los
ale jakieś "inne" , z innego plemnika będzie miało moc się stać
wciąż przychodzi to inne . Co w pewnym sensie sprawiedliwe - zbudowane jest ze ... starego
ten sam król w innych sztach odwiedza istnienie
czas świętować
choćby melancholię
Ostatnio zmieniony 01 cze 2017, 23:04 przez Hosanna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: To tylko sen
ogromna tęsknota w tym wierszu. podoba mi się a szczególnie ten fragment:
Pozdrawiam
Tylko tytuł marzy mi się inny...πᾶν Θεός pisze:póki mknie
światło w naszych oczach
nie zrodzimy szeptem krzyku
nie pogrzebiemy naszych starych zdjęć
w tamtym polu
w którym całowałem cię pośpiesznie
przed nocą
ciągle stoję niczym strach
teraz wiem że niezależnie
Pozdrawiam

- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: To tylko sen
Cóż, jeśli myślał do tej pory, że przyświeca mu jakiś cel, że jego podłe życie ma sens i nagle okazało się, że jest wręcz przeciwnie, to myślę że wystarczająco smutny los. A mimo to nadal stoi. Bez poczucia przynależności do czegokolwiek i kogokolwiek. Bez sensownego wytłumaczenia. Ptaki zaś, owady, chmury a nawet samo pole w którym stoi, to jedynie cienie i plamy.Hosanna pisze:1. wszystko jest złudzeniem
dokładniej kłębowiskiem i konglomeratem złudzeń
samotność też
lecz złudzenie to tylko jedna z wielu możliwych dróg postrzegania
w jaki sposób strach który stoi w polu miał by być niezależny od swego twórcy , ptaków na polach , pogody
kobiety która go kiedyś widziała
i wszystkich bajek w których postać ta pełni rozliczne role
przechodzącego pijaka
rojów owadów
i chmur co nad nim płyną
?
a jeśli jest zależny to nie jest samotny
samotność to osobność
a ta jest złudzeniem
Dziękuję za tak głęboką interpretację. To miłe, gdy ktoś poświęci chwilę.Hosanna pisze: 2. Są gdzieś zarówno na zewnątrz nas i w środku - krainy gdzie ciągła jesień
ale my mamy nogi ręce i marzenia
nie musimy zostać nigdzie
kolebką człowieka jest gorąca pustynna Afryka, gdzie się zdycha z głodu i pragnienia
a w zimnych rejonach wciąż żyją i zakładają rodziny Eskimosi
ostatni mogą być pierwszymi
nie ma co żałować tego co się nie stało
nie stało się - nie miało w sobie dość siły zaistnienia i nic by z tego nie było i tak
miliony plemników z jednego wytrysku giną nie stając się nigdy ludźmi , choć niosą potencjalnie czyjś los
ale jakieś "inne" , z innego plemnika będzie miało moc się stać
wciąż przychodzi to inne . Co w pewnym sensie sprawiedliwe - zbudowane jest ze ... starego
ten sam król w innych sztach odwiedza istnienie
czas świętować
choćby melancholię

Raduje mnie myśl, że Ci się spodobał mój wiersz. Chyba masz rację, to najlepszy fragmentAva pisze:Tylko tytuł marzy mi się inny...
Pozdrawiam

Niestety tytuł zostaje

Pozdrawiam
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik