mój gnój
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
mój gnój
mój znój serdeczny a w tym wiecznym znoju
planetę toczę po orbicie skrycie
i żadna ze mnie szycha panteonu
zwali mnie Chepri* gdzieś w dawnym Egipcie
że zwolennikiem jestem ludzkiej mierzwy
zarzut pancernym odpieram odwłokiem
zwijam go w kulę i bez chwili przerwy
wraz z innym śmieciem w nieczystości topię
w zbroję odziany w granat połyskliwy
piękny i kształtny jak ozdobna brosza
brzydoty cudem dziwem co nad dziwy
wkład w dobro świata z ekskrementów wnoszę
i tylko jedno pragnienie mnie męczy
tak bardzo chciałbym odżyć w ludzkiej skórze
dłonie zatopić w splugawionej tęczy
w błocku sumienia nurzać jak najdłużej
dla ogrodników prawdą oczywistą
gdzie plon chcesz zebrać tam nawóz rozrzucisz
szczęście wyrosłe na urągowisku
z zdrowym rozsądkiem i czuciem się kłóci
mój gnój serdeczny ta planeta moja
gdzie wieczne smutki zarazy i wojny
dla mnie to norma jako żemżuk gnojak
a ty co powiesz poeto nieskromny?
J.E.S.
*Chepri - bóg ponownych narodzin w starożytnym Egipcie. Częściowo człowiek, częściowo skarabeusz.
planetę toczę po orbicie skrycie
i żadna ze mnie szycha panteonu
zwali mnie Chepri* gdzieś w dawnym Egipcie
że zwolennikiem jestem ludzkiej mierzwy
zarzut pancernym odpieram odwłokiem
zwijam go w kulę i bez chwili przerwy
wraz z innym śmieciem w nieczystości topię
w zbroję odziany w granat połyskliwy
piękny i kształtny jak ozdobna brosza
brzydoty cudem dziwem co nad dziwy
wkład w dobro świata z ekskrementów wnoszę
i tylko jedno pragnienie mnie męczy
tak bardzo chciałbym odżyć w ludzkiej skórze
dłonie zatopić w splugawionej tęczy
w błocku sumienia nurzać jak najdłużej
dla ogrodników prawdą oczywistą
gdzie plon chcesz zebrać tam nawóz rozrzucisz
szczęście wyrosłe na urągowisku
z zdrowym rozsądkiem i czuciem się kłóci
mój gnój serdeczny ta planeta moja
gdzie wieczne smutki zarazy i wojny
dla mnie to norma jako żemżuk gnojak
a ty co powiesz poeto nieskromny?
J.E.S.
*Chepri - bóg ponownych narodzin w starożytnym Egipcie. Częściowo człowiek, częściowo skarabeusz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: mój gnój
Nieskromnie
napiszę że tytuł mnie zniechęcił lecz niechęć ta nie zwalczyła ciekawości .
Ciekawość została zaspokojona a tytuł nieco przybladł .
Treść kwestią gustu ale pochwalić należy za koloryt artystyczny i to ważne - za rymy .
Przyjemne ujęcie sprawy dosyć sprawnie złożone .
Z uszanowaniem L.G.

Ciekawość została zaspokojona a tytuł nieco przybladł .
Treść kwestią gustu ale pochwalić należy za koloryt artystyczny i to ważne - za rymy .
Przyjemne ujęcie sprawy dosyć sprawnie złożone .
Z uszanowaniem L.G.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: mój gnój
Dołączam do dyskusji o gnoju pod wierszem Eda.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: mój gnój
Rymy:
1.Strofa. Słabe, bo znoju - panteonu nie jest rymem, gdyż ten opiera się na samogłoskach.
Drugi jest dokładny, więc bez zachwytu.
2. Strofa. Dobre rymy.
3. Strofa. Rymy słabe, bo jeden dokładny, czyli połyskliwy - dziwy, natomiast drugi gdyby był brosza - wnoszą to przyjmuję, lecz przez ę odpada.
4.Strofa. Jeden słaby męczy - tęczy, lecz drugi bardzo dobry.
5.Strofa. Dobre rymy.
6.Strofa. Ścierpi, choć moja wyeksploatowane.
Rażą:mój znój po tytule, i żadna, że zwolennikiem (kulawe rozpoczęcie strofy),
i tylko(kulawe rozpoczęcie strofy), dla ogrodników(kulawe rozpoczęcie strofy), z zdrowym rozsądkiem(przycina język) i mój gnój w ostatniej, by za chwilę gnojak.
Znój i znoju w pierwszym wersie.
Ludzkiej dwa razy i serdeczny też.
Tyle mankamentów, więc w czasach, kiedy Gajka wytyka mi dwukrotne w odrobinę za dużo.
Napisane nagle i po diable jak w porzekadle.
Nie podzielam zachwytów innych, bo Autora stać na więcej.

Dodano -- 01 cze 2017, 23:28 --
Rymy:
1.Strofa. Słabe, bo znoju - panteonu nie jest rymem, gdyż ten opiera się na samogłoskach.
Drugi jest dokładny, więc bez zachwytu.
2. Strofa. Dobre rymy.
3. Strofa. Rymy słabe, bo jeden dokładny, czyli połyskliwy - dziwy, natomiast drugi gdyby był brosza - wnoszą to przyjmuję, lecz przez ę odpada.
4.Strofa. Jeden słaby męczy - tęczy, lecz drugi bardzo dobry.
5.Strofa. Dobre rymy.
6.Strofa. Ścierpi, choć moja wyeksploatowane.
Rażą:mój znój po tytule, i żadna, że zwolennikiem (kulawe rozpoczęcie strofy),
i tylko(kulawe rozpoczęcie strofy), dla ogrodników(kulawe rozpoczęcie strofy), z zdrowym rozsądkiem(przycina język) i mój gnój w ostatniej, by za chwilę gnojak.
Znój i znoju w pierwszym wersie.
Ludzkiej dwa razy i serdeczny też.
Tyle mankamentów, więc w czasach, kiedy Gajka wytyka mi dwukrotne w odrobinę za dużo.
Napisane nagle i po diable jak w porzekadle.
Nie podzielam zachwytów innych, bo Autora stać na więcej.

1.Strofa. Słabe, bo znoju - panteonu nie jest rymem, gdyż ten opiera się na samogłoskach.
Drugi jest dokładny, więc bez zachwytu.
2. Strofa. Dobre rymy.
3. Strofa. Rymy słabe, bo jeden dokładny, czyli połyskliwy - dziwy, natomiast drugi gdyby był brosza - wnoszą to przyjmuję, lecz przez ę odpada.
4.Strofa. Jeden słaby męczy - tęczy, lecz drugi bardzo dobry.
5.Strofa. Dobre rymy.
6.Strofa. Ścierpi, choć moja wyeksploatowane.
Rażą:mój znój po tytule, i żadna, że zwolennikiem (kulawe rozpoczęcie strofy),
i tylko(kulawe rozpoczęcie strofy), dla ogrodników(kulawe rozpoczęcie strofy), z zdrowym rozsądkiem(przycina język) i mój gnój w ostatniej, by za chwilę gnojak.
Znój i znoju w pierwszym wersie.
Ludzkiej dwa razy i serdeczny też.
Tyle mankamentów, więc w czasach, kiedy Gajka wytyka mi dwukrotne w odrobinę za dużo.
Napisane nagle i po diable jak w porzekadle.
Nie podzielam zachwytów innych, bo Autora stać na więcej.

Dodano -- 01 cze 2017, 23:28 --
Rymy:
1.Strofa. Słabe, bo znoju - panteonu nie jest rymem, gdyż ten opiera się na samogłoskach.
Drugi jest dokładny, więc bez zachwytu.
2. Strofa. Dobre rymy.
3. Strofa. Rymy słabe, bo jeden dokładny, czyli połyskliwy - dziwy, natomiast drugi gdyby był brosza - wnoszą to przyjmuję, lecz przez ę odpada.
4.Strofa. Jeden słaby męczy - tęczy, lecz drugi bardzo dobry.
5.Strofa. Dobre rymy.
6.Strofa. Ścierpi, choć moja wyeksploatowane.
Rażą:mój znój po tytule, i żadna, że zwolennikiem (kulawe rozpoczęcie strofy),
i tylko(kulawe rozpoczęcie strofy), dla ogrodników(kulawe rozpoczęcie strofy), z zdrowym rozsądkiem(przycina język) i mój gnój w ostatniej, by za chwilę gnojak.
Znój i znoju w pierwszym wersie.
Ludzkiej dwa razy i serdeczny też.
Tyle mankamentów, więc w czasach, kiedy Gajka wytyka mi dwukrotne w odrobinę za dużo.
Napisane nagle i po diable jak w porzekadle.
Nie podzielam zachwytów innych, bo Autora stać na więcej.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: mój gnój
He he, Edwardzie, naprawdę jesteś takim sztywnym czytelnikiem?
Ja mogę rozebrać Tobie za chwilę wiersz klasyka.
Będzie całkiem do dupy według Twoich kryteriów.
A kogo obchodzi, że w wierszu zaczepnym, wierszu ironicznym używasz przemiennie różnych rymów.
Wkładasz te rymy tak, żeby wyskakiwały jak diabeł z pudełka, z różnych miejsc i kątów?
I to się nazywa poezją.
Bo powinieneś cvzytać nie części całości tylko całość. Finis coronat opus.
Bo masz w dupie, jak pisał Tuwim. Bo ja mam w dupie.
Masz w dupie, bo masz talent.
Ja mam.
Mogę sobie pozwolić. Mogę stwarzać , nie tylko tworzyć rękodzieło.
Tak mi dopomóż Bóg.
Oczywiście, nie polecam początkującym, osobom z małym talentem i misiom z małym rozumkiem.
Ja mogę rozebrać Tobie za chwilę wiersz klasyka.
Będzie całkiem do dupy według Twoich kryteriów.
A kogo obchodzi, że w wierszu zaczepnym, wierszu ironicznym używasz przemiennie różnych rymów.
Wkładasz te rymy tak, żeby wyskakiwały jak diabeł z pudełka, z różnych miejsc i kątów?
I to się nazywa poezją.
Bo powinieneś cvzytać nie części całości tylko całość. Finis coronat opus.
Bo masz w dupie, jak pisał Tuwim. Bo ja mam w dupie.
Masz w dupie, bo masz talent.
Ja mam.
Mogę sobie pozwolić. Mogę stwarzać , nie tylko tworzyć rękodzieło.
Tak mi dopomóż Bóg.
Oczywiście, nie polecam początkującym, osobom z małym talentem i misiom z małym rozumkiem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: mój gnój
A próbowałeś kiedykolwiek gryźć beton?
I zęby się straci i beton pozostanie, szczerbatku.
I zęby się straci i beton pozostanie, szczerbatku.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: mój gnój
Czy mogę prosić o sprecyzowanie i wyjaśnienie do kogo adresowane to zdanie?alchemik pisze:Oczywiście, nie polecam początkującym, osobom z małym talentem i misiom z małym rozumkiem.
Ja zająłem się słabą stroną utworu, bo tam widziałem pośpiech i niedopracowanie.
Ten twór byłby lepszy w ośmiowersowych strofach, bo część mankamentów można wyciszyć.
Dziwi mnie jeden rodzynek, czyli pytajnik.
a ty co powiesz poeto nieskromny? - co powiesz już jest formą pytającą, więc nie trzeba go wyróżniać, bo to nie święta krowa interpunkcji

Wybacz gapiostwo, bo jakoś przegapiłem - sorki

Co to znaczy Mirku, bo nie łapię - nie jest to komentarz do wiersza, więc jeśli możesz wyjaśnić to byłbym wdzięczny.mirek13 pisze:A próbowałeś kiedykolwiek gryźć beton?
I zęby się straci i beton pozostanie, szczerbatku.

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: mój gnój
(...) Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza,
człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy.
Nie wiem czemu, czytając pointę mojego gnoju finał wiersza Tetmajera się przypomniał. Pamiętam ten utwór jeszcze z Wrzeszczy, czyli zrobił wrażenie już wtedy.
Pochwała każdej aktywności bios we Wszechświecie naszym - tak uogólnię odczytane przesłanie, więc nie puszmy się, każdy jest potrzebny:)
człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy.
Nie wiem czemu, czytając pointę mojego gnoju finał wiersza Tetmajera się przypomniał. Pamiętam ten utwór jeszcze z Wrzeszczy, czyli zrobił wrażenie już wtedy.
Pochwała każdej aktywności bios we Wszechświecie naszym - tak uogólnię odczytane przesłanie, więc nie puszmy się, każdy jest potrzebny:)
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: mój gnój
To było pytanie skierowane do mnie.EdwardSkwarcan pisze:mirek13 pisze:
A próbowałeś kiedykolwiek gryźć beton?
I zęby się straci i beton pozostanie, szczerbatku.
Co to znaczy Mirku, bo nie łapię - nie jest to komentarz do wiersza, więc jeśli możesz wyjaśnić to byłbym wdzięczny.
Podczas wypadku wyłamało, nie wybiło, część zębów górnej szczęki.
Mam teraz problemy z gryzieniem betonu.
Mirek mnie odwiedził w mojej rekonwalescencji.
Mam nadzieję, że mój przyjaciel nie określił Ciebie tak brzydko, Edwardzie.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: mój gnój
Dobrze odczytałaś, Ewo.eka pisze:Pochwała każdej aktywności bios we Wszechświecie naszym - tak uogólnię odczytane przesłanie, więc nie puszmy się, każdy jest potrzebny:)
Cykl biologiczny, trochę metafizyczny.
W samym kosmosie istnieją takie cykle na różnych planach.
Materiał z supernowych jest swoistym kosmicznym gnojem, kopalnią pierwiastków dla życia.
Kiedy tak się wgłębić, przyglądnąć, to cały Wszechświat żyje i umiera w różnych wymiarach.
Myślę nawet, że one nie są podrzędne.
To łańcuch składający się na węża połykającego własny ogon.
Dziękuję, Eka

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl