życie to wektor stadny
coraz więcej czyścicieli słów
postawionych uszu
w porze strzyżenia trawy
wypadania z włosów i
pragnienia miłości sprzed linii drzew
poprzekładałem warstwami
komunikantów nienapasione oczy
na smukłościach ponad ścianę lasu
rezerwatu odgrodzonego
zdobieniami rozwalającymi się
pod dotykiem
jakby można było
odłączyć się od mgły
„Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
„Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
Ostatnio zmieniony 19 cze 2017, 6:23 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: „Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
dopiero co o tym mówiłam w komentarzu do irysów,
tu więc tylko podkreślę; dobre - Las" Eki, rodzi dobre - Twój wiersz.

tu więc tylko podkreślę; dobre - Las" Eki, rodzi dobre - Twój wiersz.

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: „Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
Bardzo dobry wiersz, a życie to wektor stadny - cymesik.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: „Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
dzieki mam 39 st goraczki zlegam
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: „Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
Szybkiego powrotu do 36,6 stopni i dobrego samopoczucia.
Jeżeli to coś grypo i angino podobnego (zresztą każdej innej niemocy także) to bardzo, bardzo Ci współczuję. Pamiętam moje początki w średniowiecznych murach Collegium Maius. Przez kilka lat z rzędu, dopóki się mój organizm nie przyzwyczaił, podczas letnich miesięcy zapadałam na zapalenia górnych dróg oddechowych. Wynikało to z bardzo dużej różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz.
Dla zdrowotności i odzyskania znakomitej formy kieliszeczek
domowej roboty pełen także serdeczności.
Jeżeli to coś grypo i angino podobnego (zresztą każdej innej niemocy także) to bardzo, bardzo Ci współczuję. Pamiętam moje początki w średniowiecznych murach Collegium Maius. Przez kilka lat z rzędu, dopóki się mój organizm nie przyzwyczaił, podczas letnich miesięcy zapadałam na zapalenia górnych dróg oddechowych. Wynikało to z bardzo dużej różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz.
Dla zdrowotności i odzyskania znakomitej formy kieliszeczek

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: „Śmierć pięknych saren” z podinspiracji "Lasem" eki
WOW, doczekał się tekst eki - inspiracji:) Dzięki.
Bardzo mi się podoba, mądry, z frazami bogato lirycznymi:
(i nici, chciałam coś wybrać najlepszego, ale muszę zacytować całość)
--------------
Gorączka puściła?
Chłodu życzę, Witka. Zdrowiej.
Bardzo mi się podoba, mądry, z frazami bogato lirycznymi:
(i nici, chciałam coś wybrać najlepszego, ale muszę zacytować całość)
Jak coś jest już mgłą, to się nie oddzieli ponad ścianą lasu.witka pisze:życie to wektor stadny
coraz więcej czyścicieli słów
postawionych uszu
w porze strzyżenia trawy
wypadania z włosów i
pragnienia miłości sprzed linii drzew
poprzekładałem warstwami
komunikantów nienapasione oczy
na smukłościach ponad ścianę lasu
rezerwatu odgrodzonego
zdobieniami rozwalającymi się
pod dotykiem
jakby można było
odłączyć się od mgły
--------------
Gorączka puściła?
Chłodu życzę, Witka. Zdrowiej.