z niewymuszonym szacunkiem i humorem
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
z niewymuszonym szacunkiem i humorem
na przygranicznym bazarze w latach 1991-2000
obsługiwałem ostatnie żyjące sanitariuszki
z polowych szpitali Wermachtu
Danuta Siedzikówna - „ Inka” zamordowana w 1946 roku
od dwóch lat ma grób i pomnik wiersze obiecane
pośrodku barykady między pacynkami
decydującymi o życiu i śmierci
obsługiwałem ostatnie żyjące sanitariuszki
z polowych szpitali Wermachtu
Danuta Siedzikówna - „ Inka” zamordowana w 1946 roku
od dwóch lat ma grób i pomnik wiersze obiecane
pośrodku barykady między pacynkami
decydującymi o życiu i śmierci
Ostatnio zmieniony 22 cze 2017, 14:35 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
Dobry wiersz, witka.
pośrodku*
pośrodku*
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
Serdeczne dzięki.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
pośrodku barykady między pacynkami
decydującymi o życiu i śmierci
Mocne przesłanie...

decydującymi o życiu i śmierci
Mocne przesłanie...

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
Początek iście prozaiczny.
Środek historyczno-dokumentalny.
Liryczna i mocna puenta.
Środek historyczno-dokumentalny.
Liryczna i mocna puenta.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
Mam problem.witka pisze:na przygranicznym bazarze w latach 1991-2000
obsługiwałem ostatnie żyjące sanitariuszki
z polowych szpitali Wermachtu
Danuta Siedzikówna - „ Inka” zamordowana w 1946 roku
od dwóch lat ma grób i pomnik i wiersze
pośrodku barykady między pacynkami
decydującymi o życiu i śmierci
Kontakt, zapewne handlowy, bo bazar, z byłymi niemieckimi pielęgniarkami w czasie II wojny św. wywołał (strofa 2.) zrównanie Inki (sanitariuszki z oddziału partyzanckiego) z nimi, z ich funkcją. Tak rozumiem. Peel żałuje jednak, iż nie mają one stawianych pomników, pisanych wierszy i grobów.
No więc chyba peel chce przemycić tezę, że tylko znani umarli są wygrani.
Ale kim są pacynki? Wynika, że decydentami. Skoro jednak to lalki, to kto pociągał za ich sznurki?
Rozumiesz Witka? Odczytałam, że nikt nie ponosi winy. Stąd mam problem.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
No, nie.
Jak nie było ""łykania jak pelikany" - zawsze dopisywały babcie Osti, ( ja jestem dziecko bazaru i tam się zaczyna tekst),
nazywałem sanitariuszki z Operacji Barbarossa.
(Pierwszy streptese w ZSRR - 3 dni tłumy - potem kicha.A dziewczyny najlepsze - z rewolucji)
Jest organizowany konkurs poetycki związany w jakiś sposób z osobą Inki. Obecny układ parlamentarny ma tam swoje wpływy, może , jury, może funduje nagrody -
I to staje się tematem nr 1, przewodnim , nie postać Inki.
Pacynki, czy klerki, pożyteczni idioci - jedna cholera.
Jak nie było ""łykania jak pelikany" - zawsze dopisywały babcie Osti, ( ja jestem dziecko bazaru i tam się zaczyna tekst),
nazywałem sanitariuszki z Operacji Barbarossa.
(Pierwszy streptese w ZSRR - 3 dni tłumy - potem kicha.A dziewczyny najlepsze - z rewolucji)
Jest organizowany konkurs poetycki związany w jakiś sposób z osobą Inki. Obecny układ parlamentarny ma tam swoje wpływy, może , jury, może funduje nagrody -
I to staje się tematem nr 1, przewodnim , nie postać Inki.
Pacynki, czy klerki, pożyteczni idioci - jedna cholera.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: z niewymuszonym szacunkiem i humorem
Bardzo dobry wiersz, być może nawet w pewnym sensie protest, ale ludzie to tylko ludzie...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.