Żyjąc w samotności
hoduję urojenia
nie znam nikogo
poza odbiciem kałuży mego istnienia
słyszę dziwne dźwięki
coraz głośniej zawodzące
to straszliwe jęki
w głowie się znajdujące
chyba ze mną jest coś nie tak
lecz kto pomoże
gdy bezludny jest świat?
Samotność
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Samotność
Nie bardzo mi się podoba, po części przez kiepskie rymy, po części przez dość banalny temat i banalne jego ujęcie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Re: Samotność
Niestety musze zgodzić się z Marcinem, chociaż można by go trochę poprawić.Toyer pisze:Żyjąc w samotności
hoduję urojenia
nie znam nikogo
poza odbiciem kałuży mego istnienia
słyszę dziwne dźwięki
coraz głośniej zawodzące
to straszliwe jęki
w głowie się znajdujące
chyba ze mną jest coś nie tak
lecz kto pomoże
gdy bezludny jest świat?

Może zainteresuje Cię moja propozycja
hoduję urojenia
nie znam nikogo
poza odbiciem w kałuży
słyszę dziwne dźwięki
chyba ze mną jest coś nie tak
lecz kto pomoże
gdy bezludny jest świat
Odchudziłabym go dość znacznie. Pierwszy wers bym usunęła, bo jest zbyteczny,
tytuł już to mówi, więc zbędne dopowiedzenie,
bardzo nieciekawa dopełniaczówka, zmieniłabym na zwyczajną kałużę, która mówi o wiele więcej.
Pozbyłabym się tego bardzo nieciekawego rymu zawodzące- znajdujące.
Ten drugi rym wbrew zasadom bym zostawiła, jakoś mi dziwnie pasuje.
Poza tym pozbyłabym się interpunkcji, bo i tak stosujesz ją niekonsekwentnie.
Sorry za kombinowanie.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia