Wszystko przemija, smutny to wiersz mimo domniemanej eksplozji, smutny bo coś przegapiłem.
Pozdrawiam.
przemijanka
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: przemijanka
Dzięki za zajrzenie, Marcinie.
Eksplozje nie są domniemane. Jakimś cudem właściciel pasa po prostu je przetrzymuje.
Co oczywiście nie oznacza, że obywa się bez ran.
Eksplozje nie są domniemane. Jakimś cudem właściciel pasa po prostu je przetrzymuje.
Co oczywiście nie oznacza, że obywa się bez ran.

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: przemijanka
Ten fragment najbardziej, choć pokusiłabym sięmirek13 pisze:na zżęte pola marzeń
ustawione w snopki
będzie młócka
po której zostaną same plewy
śpię
kiedy lasy wybarwią się na czerwono
krwią uszkodzonej aorty
o małą zmianę w ostatnim wersie:
"krwią z uszkodzonej aorty"
Ale to ja.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: przemijanka
Będzie poprawniej. Zaraz zmienię.
Dzięki.
Dzięki.