runda bar
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
runda bar
nie będę dłużej przebierać w słowach
noc miasto bary jeden po drugim
gwar jazz i drinki szumiące w głowach
pod chwiejnym krokiem chodnik się chowa
na ścianach drgają neonów smugi
i nie ma po co przebierać w słowach
wokół uliczek nocy przegroda
zewsząd muzyka i głosy ludzi
gwar jazz i drinki co szumią w głowach
do kolejnego pubu lśni droga
barman nalewa lód palce studzi
nikt nie przebiera w drinkach i słowach
dziś już niczego nie jest nam szkoda
alkohol przestał cokolwiek budzić
w promilach jazzu szumiąca głowa
i nawet nie żal forsy i zdrowia
co było przeszło lepiej nie mówić
więc po co jeszcze przebierać w słowach
niech jazz i drinki wciąż szumią w głowach
noc miasto bary jeden po drugim
gwar jazz i drinki szumiące w głowach
pod chwiejnym krokiem chodnik się chowa
na ścianach drgają neonów smugi
i nie ma po co przebierać w słowach
wokół uliczek nocy przegroda
zewsząd muzyka i głosy ludzi
gwar jazz i drinki co szumią w głowach
do kolejnego pubu lśni droga
barman nalewa lód palce studzi
nikt nie przebiera w drinkach i słowach
dziś już niczego nie jest nam szkoda
alkohol przestał cokolwiek budzić
w promilach jazzu szumiąca głowa
i nawet nie żal forsy i zdrowia
co było przeszło lepiej nie mówić
więc po co jeszcze przebierać w słowach
niech jazz i drinki wciąż szumią w głowach
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: runda bar
Jazzvilanella po kilku drinkach.
Jestem gorącym fanem jazzu, , szczególnie w jego wcześniejszych odmianach.
Ale ganiać z baru do baru ? Nie przepadam (za ganianiem, a nie za wierszem)


Jestem gorącym fanem jazzu, , szczególnie w jego wcześniejszych odmianach.
Ale ganiać z baru do baru ? Nie przepadam (za ganianiem, a nie za wierszem)


Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: runda bar
ooo, toś, Mila, rzekła jak sam Archanioł Gabriel...To mi się podoba, bardzo, bardzo w moim guście przesłanie. A cały wiersz - jego nastrój, też...Miladora pisze: i nawet nie żal forsy i zdrowia
co było przeszło lepiej nie mówić
więc po co jeszcze przebierać w słowach
niech jazz i drinki wciąż szumią w głowach



Mnóstwo ciepłego ciepła dołaczam...
Ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: runda bar
A kto mówi o ganianiu? To nocna runda, Dantejski.Dante pisze:Ale ganiać z baru do baru ?

Niemalże współczesna "straż nocna" Rembrandta.

A upodobania do jazzu podzielam w całej pełni...
Bój się Boga, Ewuńka.Ewa Włodek pisze:bardzo w moim guście przesłanie


Ale coś jest takiego w tym klimacie Rynku i okolic, że ma się ochotę wmieszać w nocny tłum i zgubić przy kolejnych drinkach.

Dziękuję za towarzyszenie i dobrego dnia, kochani.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: runda bar
Ach, ja lubię bardzo vilanellę. Do tej treści znakomita forma: podkreśla nocne krążenie. Bardzo mi to weszło w krew. Chcę do Krakowa, na rynek - zobaczyć jeszcze Szymborskią jak żegna się z miastem.


-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: runda bar
Pokrążyłam i ja po Twoich barowych szlakach



Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: runda bar
Tour the bar , jazz drink and wine .
Rzeczy Leonowi obce ale jako że w wierszu przedstawione klimatycznie - z przyjemnością .
Z ukłonem L.G.
Rzeczy Leonowi obce ale jako że w wierszu przedstawione klimatycznie - z przyjemnością .

Z ukłonem L.G.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: runda bar
lubię Twoje ville Mila
w ogóle je lubię, ale Ty już nimi przesiąkłaś. Wiesz pewnie, że to tzw "słaba" villanella i wiesz dlaczego. Bynajmniej nie ze względu na jej wartość.

w ogóle je lubię, ale Ty już nimi przesiąkłaś. Wiesz pewnie, że to tzw "słaba" villanella i wiesz dlaczego. Bynajmniej nie ze względu na jej wartość.


Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: runda bar
ooo, pewnie, Mila, choć teraz znacznie rzadziej, niż kiedyś...Ale, cóż, starość - nie radość, jak mawiają, więc i kondycja nie ta, chyba, że jakiś "młody bóg" zainspiruje...Miladora pisze:Bój się Boga, Ewuńka. Też uprawiasz barowe wędrówki po nocnym Krakowie?





i buźki, buźki...