patrzę na drzewo
widzę ziarno wiatr
rozepchniętą ziemię
patrzę na wodę
widzę ryby które zjadły ryby
nic nie mówią
wiedzą że zostaną zjedzone
spoglądam na siebie
widzę kubek do mycia zębów
plamę na lustrze
wyglądam przez okno
ławki ścieżki zasłonięte okna
miejsca po ludziach
zamykam oczy
widzę
Puszki sardynek
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Puszki sardynek
Ostatnio zmieniony 10 lip 2017, 9:26 przez point of view, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Puszki sardynek
W sumie ciekawy tekst.
Piszesz:" patrzę na wodę
widzę ryby które zjadły ryby" to jest dobre. Ogólnie jestem na tak. A! , tutaj:" nic nie mowią" użarło kreskę, trzeba poprawić na "Ó"...
h8

widzę ryby które zjadły ryby" to jest dobre. Ogólnie jestem na tak. A! , tutaj:" nic nie mowią" użarło kreskę, trzeba poprawić na "Ó"...
h8
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Puszki sardynek
Marazm, a może nawet bezsilność. Dobrze, że chociaż dar wzroku pozostał...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.