horyzont przydarzeń

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

horyzont przydarzeń

#1 Post autor: alchemik » 13 lip 2017, 14:13

mam gdzieś blisko
najdalej

odwrócona kopuła aluminiowej miski
wypełnionej konstelacjami
wystarczy karmy
chrzęści pod zębami
zrównoważona dieta dla psa
i jądro

wciąż węszy suki

błonkoskrzydłe
rodzaj aniołów
ich larwy już przekształciły podporę na duszę
tego fragmentu który boli

jesteś tam?
to zapytanie do anioła

masz płeć?

potrzebuję otuliny z ciała
jakichś tam witamin

podobno mam je wszystkie
w czystej wodzie z kranu
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 184
Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22

Re: horyzont przydarzeń

#2 Post autor: mawo » 13 lip 2017, 17:18

Podoba mi się.
Najbardziej:
błonkoskrzydłe
rodzaj aniołów
ich larwy już przekształciły podporę na duszę
tego fragmentu który boli

Aha, świetny tytuł. :rosa:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: horyzont przydarzeń

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 13 lip 2017, 19:22

Są pytania bez odpowiedzi, a może wystarczy właśnie ta czysta woda albo inny niezbędny banał...

Pozdrawiam.

Halmar

Re: horyzont przydarzeń

#4 Post autor: Halmar » 13 lip 2017, 19:33


Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Re: horyzont przydarzeń

#5 Post autor: mirek13 » 13 lip 2017, 19:54

Dobre, Jurek, ale wymowa tego...
jakoś turpistyczno - niebiański klimat.
Wiersz jako wiersz bardzo mi się podoba. Lubię Twoje sposoby zapisu i podążanie myśli w dobrych metaforach.
Ale niepokoi mnie ten klimat. Bardzo.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: horyzont przydarzeń

#6 Post autor: Nula.Mychaan » 13 lip 2017, 23:27

Intrygujący, niepokojący, genialne metafory a klimat jak u Bursy, mocny i wyrazisty.
Jerzy bardzo mi się podoba :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”