zagubienie

[Elunia]

biegłam pod górkę
nie czułam zmęczenia
raczej ulgę

w połowie drogi
uśmiechnięte twarze
wszyscy idą w drugą stronę

skręciłam w pierwszy zaułek
było ciemno

nie tędy droga
muszę zawrócić i dogonić wiatr

to niemożliwe

[Marcin Sztelak]

Podobno nie ma rzeczy niemożliwych... Osobiście wprowadziłbym pewne skróty w wierszu, usuwając np. Czas jakiś, wcale, zastanowienie.

Pozdrawiam.

[Elunia]

Masz rację Podumałam i usunęłam.
Pomogłeś wierszowi

[W.M.Gordon]

No tak już było tysiąc razy
Dogonić wiatr
Iść pod wiatr
Płynąć pod prąd
Wzlecieć w chmury
Skoczyć w przepaść

Infantylnie, ale nie martw się Elunia, nie Ty pierwsza i nie ostatnia

[Elunia]

Nie wymieniłeś jeszcze mnóstwo innych słów i określeń. Wszystko gdzieś tam było. Jeżeli lubię dogonić wiatr, to nawet mogę być infantylna.
Dziękuję za dygresję.
Pozdrawiam

[witka]

Człowiek sklada się w 60-70 procentach z wody, która potrafi infantylnie biec pod górę.
A ja to chyba bardziej z infantylności- bo przestalem pić.
Pozdrawiam serdecznie po przerwie.

[Elunia]

Fakt, dawno mnie nie było. Witka dziękuję za kwiatek

[W.M.Gordon]

[Elunia]

Dziękuję za kwiatki

[tetu]

Zrezygnowałabym z samogłoski na początku 6w i z "ale" w puencie, pozdrawiam Elu.