W komplecie z łóżkiem, przenicowanym
wszystkim, co pomiędzy nami.
Szkoda, że stany nieważkości minęły
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Leżymy, czekając na doręczenie pism
o ostatniej woli, chociaż z zaznaczeniem,
że niewpełni.
Władz nad minionym. Taki drobny żal
– nie każdy przedmiot da się otworzyć,
o ujrzeniu nie wspominając.
Więc może pora spać, w bezpiecznym
otuleniu. Dopóki jeszcze można przykryć
dzień i noc.
Choćby roztrzęsioną dłonią,
na chwilę zapominając o proroctwach
i zaklinaniu.
Czasu w miękkości ziemi.
Bezodwrotnie.
Pościel przeciwatomowa
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Pościel przeciwatomowa
Przeczytał się, też tak bym chciał.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Pościel przeciwatomowa
Bardzo mi się podoba to łóżko przenicowane wszystkim co pomiędzy.
Stany nieważkości bardzo wymowne i można dwojako zrozumieć, fajnie. Dźwięczy mi tylko rym nami - stany, ale to tak tylko na marginesie.
A to bardzo ładna cząstka
pozdrawiam Marcin.
Stany nieważkości bardzo wymowne i można dwojako zrozumieć, fajnie. Dźwięczy mi tylko rym nami - stany, ale to tak tylko na marginesie.
A to bardzo ładna cząstka
Marcin Sztelak pisze:Więc może pora spać, w bezpiecznym
otuleniu. Dopóki jeszcze można przykryć
dzień i noc.

pozdrawiam Marcin.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Re: Pościel przeciwatomowa
Marcin Sztelak pisze:Więc może pora spać, w bezpiecznym
otuleniu. Dopóki jeszcze można przykryć
dzień i noc.
ależ to piękne:)
Bardzo mi się całość podoba

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia