Wiersz dla Antoniego

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł D.
Posty: 824
Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42

Wiersz dla Antoniego

#1 Post autor: Paweł D. » 22 lip 2017, 16:35

W imię ojca, dziada, syna
z serca gruby kij wycinam.
Pójdź tu wściekłe ślepe psisko,
mam dla ciebie stanowisko.

Marzą ci się krwawe łupy?
Ja ci spod zmarszczonej dupy
wyrwę i w łeb wbiję stołek,
osinowy gruby kołek

w twe żarłoczne wrażę serce,
żebyś już nie straszył więcej.
Jeszcze mścisz się i nie dość ci?
ku pewności twoje kości,

że aż krwisty szpik z nich tryśnie,
głaz w sam raz w dole przyciśnie,
żeś ty bukłak z krwią zatrutą
czerw się tam nasączy suto.

Ja w tym wierszu carem, wodzem,
tobie brzozę dam nad grobem
i w zaklęty rym ubiorę-
- nie powrócisz tu upiorem.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Wiersz dla Antoniego

#2 Post autor: Leon Gutner » 25 lip 2017, 18:03

Sprawnie ale znów niewiele dla Leona .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Paweł D.
Posty: 824
Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42

Re: Wiersz dla Antoniego

#3 Post autor: Paweł D. » 25 lip 2017, 22:19

Trudno, przeżyję i to.

Awatar użytkownika
abandon
Posty: 488
Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
Płeć:

Wiersz dla Antoniego

#4 Post autor: abandon » 29 lip 2017, 10:35

W rym też trzeba umieć ubrać, bo inaczej tylko rymowanka.
Pozdrawiam.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
Paweł D.
Posty: 824
Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42

Wiersz dla Antoniego

#5 Post autor: Paweł D. » 29 lip 2017, 13:00

No Ty umiesz w rymy ubierać, co zawsze podkreślam i doceniam, jednak to co w nie ubierasz jest zazwyczaj miałkie, Twoim fetyszem stała się forma, a szkoda, bo przy takim warsztacie można napisać coś naprawdę fajnego. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
abandon
Posty: 488
Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
Płeć:

Wiersz dla Antoniego

#6 Post autor: abandon » 29 lip 2017, 14:46

Jak zwykle, głosy są podzielone.
Powiadają, że bez formy nie ma treści. Formę widać, w treść trzeba się wczytać.
Bez forny, bez treści, to szkieletów ludy.
Wszystko zależy od perspektywy obserwatora.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”