na deskach

[alchemik]

może wystarczy podłoga by zainicjować morze
rozbuchanych fal i poskramianych bałwanów
co tam łoże nie spać nam przecież i tak nie wystarczy
pościeli żeby wysypiać a nie chcemy spania

wtulania się w siebie też nie wystarczy
przejdziemy do falowania
do smakowania ciał
obłych i niebieskich

kiedy zapadną bezsilnie za horyzont nocy
mocą przyciągania rozpoczniemy kolejny dzień
nie za sprawą księżyca i jego przypływów
opadnięci z sił pobierzemy promienie od słońca

będziemy karmić się światłem i wzajemnym widokiem
nie wiem co widzisz we mnie lecz ja rozpalam bliźniacze wulkany
zanurzam się w studni albo w oceanie i pędzę
na spotkanie z wciąż nierozpoznanym a tak potrzebnym

do życia

[411]

do życia

Tego nawet nie zauwazylam. Nie czytam tego po prostu.
Bardzo podoba mi sie:

wystarczy podłoga by zainicjować morze

Generalnie bardzo na tak, lagodny, gleboki, cieply i - pelen milosci.
Milego, J.

[alchemik]

No, dzięki 411, bo wiersz choć pisany na kolanie powstał z miłości.
Chciałem też pokazać, że nawet mocny erotyk może być delikatny.

[mirek13]

Mam wrażenie, że Twoja twórczość staje się zbyt ekshibicjonistyczna i czytelna. Byłeś kiedyś lepszy w grze słów i myśli. Bo w metaforach pozostajesz dobry.

[tabakiera]

Cóż, miłość daje siły do życia, opis miłosnych uścisków czytelny, ale delikatny i wzniosły, a i metafory są.
Zdecydowanie lepszy od dwóch poprzednich Twoich tekstów, które dane mi było czytać.

[alchemik]

Król jest nagi.

[Nula.Mychaan]

No tym razem bardzo mi się podoba, wyrazisty ale delikatny, rzekłabym wysmakowany

nie za sprawą księżyca przypływów

myślę, że tą inwersję wprowadziłeś celowo, ale mnie ona nie przekonuje, to chyba jedyna moja uwaga

opadnięci z sił pobierzemy promienie od słońca

za to, ten wers jest zachwycający

[alchemik]

Lubię inwersje, Nula. I zawsze wprowadzam je celowo.
Nawet jestem członkiem stowarzyszenia muszkieterów inwersji.
A w tym stowarzyszeniu są bardzo dobrzy poeci.
To narzędzie poetyckie.
Dlaczego tak się odżegnujemy od zdobyczy Romantyków?
Ale, oczywiście, trzeba być prawdziwym poetą, żeby stosować tego typu narzędzia bez szkody dla poezji.
Czy ja jestem?
Bardzo nie chciałbym szkodzić poezji.
Dlatego jednak wprowadzę niewielką zmianę w tekście.

[Nula.Mychaan]

Moim skromnym zdaniem wiersz zyskał
Nawiasem mówiąc, wcale nie jestem aż takim przeciwnikiem inwersji