wiatr

[alchemik]

strącał gałązki i niedojrzałe kasztany
zaśmiecały chodnik oraz ulicę

halsowałem pod..., że tak powiem
za okrętem

a ten balansował z lewa na prawo
na obfitych biodrach
lekka powiewna sukienka a może spódnica
pochyliła się do rzemyka od sandałów

powiał podwiał

zrównałem się uprzejmie
zgubiła pani gdzieś majtki

po co mi majtki
mam ciało
odpowiedziała

[witka]

Jak ja lubię te łosie jak z Alaski. Za dziadkiem z serialu Tygrysy Europy.

[tabakiera]

Powiem Ci, Jurek, że pisałeś dużo ciekawiej i na niebanalne tematy.
Źle na Ciebie działają fantazje o kobiecych częściach garderoby lub ich braku.

No bo o czym jest ten wiersz?
Erotyka, frywolny opis igraszek? - mało zabawny, momentami niesmaczny.
Gra słowna majtek, majtki - wysiłkowa.
Sukienka, niczym u Marilyn Monroe, tylko wersja uboższa (bez gaci) no i działanie pod nią.
Może urok nieodzianej części ciała, gdy się ma ciało.

Zapewne wiesz, że majtki to całkiem do niedawna dodatek drogi i nie dla wszystkich.
A kto teraz bez gaci chodzi?
No, może niektórzy, dla podniety.

[lczerwosz]

dmuchnął wietrzyk, oj niecnota
straszna ci mnie zwarła ochota

Kazimierz Grześkowiak

[alchemik]

Tylko widzisz Tabcia, ja to z natury.
Oczywiście nie miałem śmiałości powiedzieć, że widziałem to co widziałem.
Dopowiedziałem wierszem.
Dlaczego uważasz, że to niesmaczne?
Faceci tak mają. Zaglądają pod spódniczki. A czego tu się wstydzić.
Wstydziłbym się, gdybym utracił zdolność do takich podniet.
Gdyby kobiety tego nie chciały, to chodziłyby w spodniach.

[Nula.Mychaan]

ubawiłeś mnie Jerzy
No pewnie dlatego ja chodzę w spodniach

[alchemik]

Spokojnie, to tylko taki erotyk uliczny z pozycji obserwatora, ale wcale nie podglądacza.
Wyraziłem tylko swoje uznanie dla wiatru.
Jestem mężczyzną.
Jak mógłbym nie cenić kobiecego piękna?

[Nula.Mychaan]

Jerzy ubawił mnie Twój komentarz, bo wiersz jest bardzo obrazowy i całkiem przyjemny

[Hosanna]

podoba mi się że po co jej majtki jak ma ciało

czasem tak by się przydało

niekoniecznie dla seksu
ale także dla ... ciała

nie wielbimy ciała tylko jego artefakt
pomalowany, przystrojony koniecznie uśmiechnięty

a ciało to .... wielka rzecz

[Stella]

Sztuka być ponętną, będąc kompletnie ubraną. Na przykład w długą granatową suknię

Najwyżej jako żarcik, niestety- pięć ostatnich wersów psuje resztę, sorry.