jesteś tym właśnie - błyskiem dla rozumu.
Bez ciebie czuję się niedopieszczony
- jako mężczyzna po wyjeździe żony -
Najbardziej wtedy, gdyś jeszcze cnotliwa,
nie napoczęta, lecz już pożądliwa.
Stoisz na stole, kusząc swoją treścią
a moje oczy twą figurę pieszczą.
Moja Finlandio - flaszko ukochana
- zapewne jesteś mi od szczęścia daną -
