Znowu się błąkam po Krakowie,
jak pies bezdomny i kulawy.
Mam burdel w domu jak i w głowie
i wciąż niezałatwione sprawy.
O tym nikt jednak się nie dowie
jakkolwiek nie byłby ciekawy,
o tych kłopotach nie opowiem
bo to są tylko moje sprawy.
Jestem jak śmieć co leży w rowie,
jak ochłap na śmietniku krwawy
i tylko natłok myśli w głowie.
Wleję ostatni rum do kawy.
znowu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
znowu
za sprawą zmian w 2 miejscach, pozwoliłam sobie wyeliminować powtórzenia /jak/ i /o tym - o tych/jabberwocky pisze: ↑19 sie 2017, 20:42Znowu się błąkam po Krakowie,
jak pies bezdomny i kulawy.
Mam burdel w domu, mętlik w głowie
i wciąż niezałatwione sprawy.
O tym nikt jednak się nie dowie
jakkolwiek nie byłby ciekawy,
o tarapatach nie opowiem
bo to są tylko moje sprawy.
A tak w ogóle bardzo sie podoba - bezpretensjonalnie - tak jak lubię.

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
znowu
Kawa z rumem dobra sprawa .
Wiersz jednak taki sobie .
Z uszanowaniem L.G.
Wiersz jednak taki sobie .
Z uszanowaniem L.G.
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
znowu
Sorry, Dzabbersmoku, mnie wiersz nie przekonał ani treścią, z której mało wynika, ani rymami, nie czuję też zasadności nagłego wkroczenia takiego patosu na początku 3. strofy. Interpunkcja b. dowolna.
Chciałem też zwrócić uwagę na zachwianie rytmu w 6. wersie (rzeczywisty akcent pada na byłby, a dopasowanie do reszty wersów wymusza nienaturalny - byłby).
Cóż, do innego, pozdrawiam:-)
Chciałem też zwrócić uwagę na zachwianie rytmu w 6. wersie (rzeczywisty akcent pada na byłby, a dopasowanie do reszty wersów wymusza nienaturalny - byłby).
Cóż, do innego, pozdrawiam:-)
mchusz, mchusz.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
znowu
Mchuszmer ma rację, ten patos też mi zgrzyta, a treść, no cóż czytałam nie zachwyca
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia