ślady sprzed lat

[anastazja]

niektórych ptaków nie trzyma się w klatce


każdego dnia żałuję
tego co zrobiłem
chcę porozmawiać z chłopcem
którego już nie ma

jest tylko
zresocjalizowany staruszek




Cyt; Skazani.Na.Shawshank

[Gloinnen]

Moim zdaniem niekoniecznie do miniatur, ja bym zostawiła tu, gdzie jest.

Natomiast zdecydowanie zmieniłabym tytuł. "badziewie" odrzuca na kilometr. Co to w ogóle ma być!?
Czytelnik przychodzi poczytać, natrafia na rzeczone "badziewie" i co sobie myśli?
Wariant pierwszy: Autorka uznała swój wiersz za badziewnie napisany - no to w ogóle jaki jest sens go czytać, skoro badziewiasty?
Wariant drugi - Autorka uważa, że treść wiersza jest badziewna - reakcja jak w wariancie pierwszym.
Wariant trzeci: Tematem wiersza jest jakieś bliżej nieokreślone badziewie - eee tam, nuda!
Wariant czwarty: Autorka się kryguje, informując, że wiersz to badziewie, licząc, że wszyscy zaprzeczą - no to niech idzie się...

Jeżeli chciałaś w jakiś sposób skontrastować tytuł z poważną treścią - to nie w ten sposób.

Ogólnie przekaz oceniam na tak.

Ale mam dwie uwagi:

z młodym chłopcem

Czy to nie jest masło maślane? Jak chłopiec, to wiadomo, że nie stary.

"z tamtym chłopcem", albo "z pewnym chłopcem" - może tak?

ale jego już nie ma

"ale już go nie ma" - moim zdaniem tak brzmiałoby lepiej.

Pozdrawiam,


Glo.

[atoja]

ciekawy ten zresocjalizowany staruszek

[anastazja]

Kochana Glo - masz nerwy, podziwiam. Powinnaś napisać, badziewie i basta.

Myślałam, że będzie ciekawie. Badziewie to młody chłopiec, który odsiedział w więzieniu swoją młodość. Cyt. z filmu; Skazani.Na.Shawshank. Postaram się poprawić.

Buziam





Atoja -

[Abi]

• • niektórych ptaków nie trzyma się w klatce
    
    każdego dnia żałuję
    tego co zrobiłem
    chcę porozmawiać z chłopcem
    którego już nie ma
    
    jest tylko
    zresocjalizowany staruszek

jeżeli zawiniłam sugestią,
wyślij za pręty...

zióbki
A.

[Alek Osiński]

po zmianach

[anastazja]

Abi - broń Boże. Mądre rady w cenie.


al - podpowiada -