Razem

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Gruszka

Razem

#11 Post autor: Gruszka » 20 sie 2017, 12:06

tabakiera pisze:
20 sie 2017, 11:59
Bywało: sądził, ona sądziła.., - nie wiem, o co chodzi z dwoma kropkami i przecinkiem
opss, miały być 3 kropki :)
Zaraz naprawie :)
Dziękuje za opinie, Tabakierko.
Wybór takiej formy byl świadomy. :)

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Razem

#12 Post autor: Mchuszmer » 20 sie 2017, 14:25

To widać, forma natychmiast prowadzi do znanej ballady, której tu dodano życiowego realizmu; to tez trochę jak "wczoraj" i "dziś" bohaterów. A wykorzystanie formy na nowo to też tworzenie czegoś swojego. Przy tym zresztą nie obejdzie się bez czerpania z istniejącego.
Słodko-gorzki wspólny całokształt. Przyjemne, rytmiczne, z przekazem, podoba mi się choćby dwuznaczność sądzenia. Pozdrawiam Gruszko
:kofe:
mchusz, mchusz.

Gruszka

Razem

#13 Post autor: Gruszka » 20 sie 2017, 14:33

Mchuszmer, dziękuje za Twoja opinię. Miło, że tekst zatrzymał. :)

szczepantrzeszcz
Posty: 203
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

Razem

#14 Post autor: szczepantrzeszcz » 20 sie 2017, 14:47

Lepiej, kiedy coś telepnie przed ślubem. Jeżeli wytrwają, zupełnie inaczej będą postrzegać te ziółka na stare lata.

Kocham taki stary, mało odkrywczy, epigoński styl, jednak znacznie ważniejsze od tych, dla których piszesz, jest satysfakcja Twoja własna.

Gruszka

Razem

#15 Post autor: Gruszka » 20 sie 2017, 14:50

szczepantrzeszcz pisze:
20 sie 2017, 14:47
Lepiej, kiedy coś telepnie przed ślubem.
albo na początku , a nie po wielu latach.
szczepantrzeszcz pisze:
20 sie 2017, 14:47
Kocham taki stary, mało odkrywczy, epigoński styl
Jak Ty to ładnie ująłeś Szczepanie! Ja też sobie pozwalam na taki, gdy uznaję ten wybór za zasadny. No i mogę unosić się pisząc na fali melodii, metrum, co bardzo lubię :)
Dzięki, Sczepanie :)

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Razem

#16 Post autor: tetu » 20 sie 2017, 21:36

Gruszka pisze:
20 sie 2017, 11:47
Mirku, mam tyle latek, że już muzeum mi niestraszne - moge być spokojnie eksponatem.
Gruszko bardzo lubię ludzi z poczuciem humoru i dystansem do siebie, rozbawiłaś mnie na maksa:)
Nie zamykajmy klasyki! broń Bóg.
Można podążać różnymi ścieżkami, być odkrywcą, ale najważniejsze co nam w duszy gra.
Podoba mi się Twój wiersz, pozdrawiam.

Gruszka

Razem

#17 Post autor: Gruszka » 20 sie 2017, 21:44

Tetu, dziękuje. Co do poczucia humoru - staram sie go nie tracić. Dystans do siebie wciąż ćwiczę i moze kiedys dojdę do poziomu, który mnie usatysfakcjonuje :) Od tradycyjnej formy też nie odejdę, bo nazbyt ją kocham. :) O tak :)

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Razem

#18 Post autor: Nula.Mychaan » 20 sie 2017, 22:11

Przeczytałam z przyjemnością i wiesz zgadzam się z Tobą Gruszeczko,
bo klasyka jest właśnie po to klasyką, by do niej czasem sięgać, czemu nie.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Razem

#19 Post autor: mirek13 » 20 sie 2017, 23:38

Państwo komentujący niech nie uprawiają nadinterpretacji.
Ja nie odbieram Gruszkowatej prawa do pisania jak lubi i się dobrze czuje.
Ja wyłożyłem własne przemyślenia na temat kierunku i metod uprawiania takiej poezji. I nawet Gruszka nie zrozumiała, że muzeum to wiernopoddańczość formy.
A wystarczy tylko wzorowanie się. :((

Gruszka

Razem

#20 Post autor: Gruszka » 21 sie 2017, 16:00

Nula, dzięki za Twoją opinię. :kwiat:

Mirek, jesteśmy dwoma odrębnymi organizmami i dziwne byłoby, gdybyśmy jednakowo podchodzili do zagadnienia "Jak pisać".
Musiałbyś być moim guru, albo ja musiałabym być Twoim. A to byłoby wiernopoddańczością.
PS. Skoro wszyscy zrozumieli inaczej, niż w zgodzie z Twoja intencja, to może nie wszyscy są winni tego błędu odbioru? ;)
Może niezbyt precyzyjnie wyraziłeś myśl? ;)
Pozdro, myślę, że jeszcze nie raz zdarzy się nam stanąć wzajem w opozycji do naszych poglądów. :) Myślę, że dobrze, że je mamy :)
Ja nie trawię nijakich guru - sama sobie sterem i okrętem, nawet jeśli przyjdzie zatonąć :) :smoker:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”