faceci są przereklamowani

[Ania Ostrowska]

a przecież warto
znów i znów
wybierać słowa jak sukienki
kuse do czasu

albo pomidory
na rynku w pełnym słońcu

potas i wita-mina

[tabakiera]

No, można się przywitać z miną i minę mieć nietęgą po chwili euforii.
Faktycznie, kuse sukienki pasują do czasu.
Słowa też są kuse do czasu, potem trzeba jakoś rozwinąć - w tę albo w tę stronę.
Pełne słońce sprzyja uczuciom i pomidorom, w ciemności trudno połapać się w barwach i smakach, a i zapach słabnie.
Tytuł współgra z pierwszym wersem, ale zastanawiam się nad "a".
Fakt, ładnie brzmi, ale tylko czytane z tytułem.
Chyba jednak tak ma być.

[Ania Ostrowska]

Istotnie, tak miało być. W takich lekkich wierszykach traktuję "a" jako wyraz przekory, przekomarzania, albo - dłuższej myśli, która niespodziewanie postanowiła się zmaterializować w paru wersach. Taki dziś deszczowy, smutnawy dzień, nie wiem skąd i dlaczego właśnie w takich okolicznościach, natchnęło mnie do powrotów. Dzięki za komentarz

[Mchuszmer]

He, he, potwierdzam (ten tytuł). Hej, Aniu, fajny tekst z mrugnięciem. Lekkie "a" b. mi tutaj pasuje. Dla mnie to kluczowy jest 4. wers, który odbieram tak, że po pierwsze życie jest krótkie, a po drugie jednak warto zabiegać o coś, co się skończy w ten czy inny sposób. No, troszkę tak hurtowo te pomidory się zdają potraktowane, ale ok, oby tylko nie buraki:-P. Mina Wita bezcenna.

[Marcin Sztelak]

Podobnie jak kobiety, haha. Cała ludzkość znaczy. Dobry wiersz z przymrużonym okiem.

Pozdrawiam.

[Ania Ostrowska]

Szymku, heh, buraki to dopiero kopalnia skarbów dla zdrowotności, aż niesprawiedliwe że są tak nieciekawie nacechowane Cieszy mnie Twój odbiór, bardzo, kolejny raz wyciągasz z moich wersów więcej, niż sama widziałam pisząc. Moc serdeczności zasyłam

Marcinie, dziękuję, cieszę się, że wiersz uśmiechnął, ale jako stuprocentowa kobieta nie mogę się niestety z Tobą zgodzić

[Marcin Sztelak]

Czyli nici z porozumienia, ostatecznie z Marsa na Wensu szmat drogi

[lczerwosz]

faceci są przereklamowani

a przecież warto
znów i znów
wybierać słowa jak sukienki
kuse do czasu

albo pomidory
na rynku w pełnym słońcu

potas i wita-mina

I warto jeszcze czasem
przybierać miny dla panienki

patrzeć na kuse mini
w pełnym słońcu

i znów i znów przebierać
lecz do czasu

gdy pora zażyć potas
i "witaminy" dla faceta

powiesz, że się prze-reklamujemy

[Ania Ostrowska]

Leszku, powiem jedynie, że faceci-poeci to całkiem osobny gatunek, wymagający wzmożonej ostrożności ze względu na wyjątkową sprawność i świadomość językową.

Niejedna wszak kusa panienka
chociaż w minach nieulękła
i letnich pokus się wystrzega
- poecie serca przychyla. I nieba

[tetu]

wybierać słowa jak sukienki
kuse do czasu

świetna fraza

Podobnie jak Mchu odbieram ją jak swojego rodzaju kruchość, ulotność.
Zatem wybierajmy słowa jak sukienki. Zabiegajmy o to by czuć się szczęśliwe i spełnione, czerpmy z życia garściami, a swoją radością i spełnieniem jesteśmy w stanie uszczęśliwiać innych i to jest piękne.
Bardzo fajna miniaturka Aniu, pozdrawiam.