senność
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
senność
Miękki dotyk, smutny liryk. Pointa, choć do dyskusji, zaraża ucieczką w dobrą przeszłość tych nocy. Inercja, kurczę. (BTW - zupełnie przecież niepodobna do innych Twoich wierszy.)
---------------
No ale druga cząstka:
---------------
No ale druga cząstka:
to już jak dla mnie, obcującą z Twą poezją, niesie zbyt wiele 'liryki' w liryce, że tak się wyrażę dyplomatycznie:)))
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
senność
Czasami tak jest, że człowiek ma dość.
Jak nachodzi, to i przechodzi.
Muszę zastanowić się, czy nie wyrzucić tego środka.
Bo ja ogólnie to mało liryczna jestem.
A jak odpływam, to po całości - zapewne z wyżej wymienionej przyczyny.
Chciałam nim podkreślić desperację w zatrzymaniu księżycowej i mgielnej nocy.
Dzięki, Ewo.
Jak nachodzi, to i przechodzi.
Muszę zastanowić się, czy nie wyrzucić tego środka.
Bo ja ogólnie to mało liryczna jestem.
A jak odpływam, to po całości - zapewne z wyżej wymienionej przyczyny.
Chciałam nim podkreślić desperację w zatrzymaniu księżycowej i mgielnej nocy.
Dzięki, Ewo.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
senność
Bez żadnego wyrzucania poproszę, bo jest świetnie. W końcu melancholia może dopaść każdego, poradzenie sobie z nią pięknym lirykiem to dobre wyjście.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
senność
W całości podoba mi się bardzo minimalistyczna forma i obrazowanie aż gęste od melancholii. Potykam się jedynie o rzęsę - może wystarczy, gdy sobie przeczytam "rzęsami"?
Ale niezwykle sugestywny mazisty obraz.
Pozdrawiam
Ale niezwykle sugestywny mazisty obraz.
Pozdrawiam

oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert