jak Hammerite ( wczesniejsze akcesorium)

Wiadomość

witka · #1 Post autor: **witka** » 30 sie 2017, 0:07

była piękna poukładana nieprzegrywający system
od utleniającej codzienności
odcinał się nią rozwieraną jak nożyczki
szczęśliwy kupon za podstawową stawkę społeczną

podczas zagniatania zapachu miłości
wspomniała że jutro upiecze ciasto
wtedy wyszedł szukać pewności gruntu
dla ostatnich pociągnięć

po osiągnięciu podwójnego sukcesu reprodukcyjnego
nie został szlifierzem brylantów z czystą paletą barw
w punkcie G. jak Gaugin

(WERSJA POPRZEDNIA)

dom skład kuponów z poukladanymi barwami
odcinał je rozwieraną jak nożyczki

podczas wygniatania zapachu miłości
wspomniała że jutro upiecze ciasto

wtedy wyszedł szukać pewności gruntu
dla ostatnich pociągnięć
i nie wrócił do miasta na G. jak Gaugin

#2 Post autor: **eka** » 30 sie 2017, 14:50

Cóż, prozaiczna dama:)))
A peel zwiał, ale jeszcze zatęskni za ciastem domowym.

Marcin Sztelak · #3 Post autor: **Marcin Sztelak** » 30 sie 2017, 16:34

Zderzenie ars poetica z ars vita. Ale dobre ciasto nie jest złe...

Pozdrawiam.

Nula.Mychaan · #4 Post autor: **Nula.Mychaan** » 30 sie 2017, 22:55

No i ciasta nie spróbuje

witka · #5 Post autor: **witka** » 31 sie 2017, 8:46

Chyba zmienię tytuł na
gnieciuch 2

witka · #6 Post autor: **witka** » 06 wrz 2017, 10:06

Zmieniłem to i owo.

#7 Post autor: **eka** » 06 wrz 2017, 21:25

Wyjaśniło się, punkt na literę G. - kierował w inne rozumienie:)

witka · #8 Post autor: **witka** » 06 wrz 2017, 21:48

Tak to bywa nosi mnie jeszcze z zakonczeniem i sam nie wiem.

#9 Post autor: **eka** » 06 wrz 2017, 22:05

Ba, tak to jest, gdy refleksje - wnioski się zmieniają.
Spokojnie, masz czas:)