Po śladach
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Po śladach
Ewa, to nie zastrzeżenia, tylko natychmiastowe, niechciane skojarzenia.
Też mi wytykano, mimo ładnych wersów.
Ot, zwróciłem tylko uwagę, bo dla mnie ten wers brzmi jednak ładnie.
Wiersz przepiękny.
Jurek
Też mi wytykano, mimo ładnych wersów.
Ot, zwróciłem tylko uwagę, bo dla mnie ten wers brzmi jednak ładnie.
Wiersz przepiękny.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Po śladach
No i co z tego, że niechciane, w Panu Buku i asce...(coś tam), nie tylko wiatry uznałeś za magię natury 

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Po śladach
W Panu Buku to był celowy zabieg, Ewo.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Po śladach
Ece
za poczytanie i brak skojarzeń
Z podziękowaniem L.G.


Z podziękowaniem L.G.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Po śladach
Sorry, Leo, właśnie Tabakierka zemściła się za Ciebie w moim wierszu słodki cierpień, nawiązując do bąka, który sobie buczy.
I miała rację. Zostawmy poezję poetom. A jak który sobie skojarzy niewłaściwie, to powinien się tylko uśmiechnąć.
Jako i ja uśmiecham się do Ciebie.
Bąka zmieniłem jednak na trzmiela.
Zachowawczo.
Pozdrawiam poetę
Jurek
I miała rację. Zostawmy poezję poetom. A jak który sobie skojarzy niewłaściwie, to powinien się tylko uśmiechnąć.
Jako i ja uśmiecham się do Ciebie.
Bąka zmieniłem jednak na trzmiela.
Zachowawczo.
Pozdrawiam poetę
Jurek

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 10 sie 2017, 11:26
- Płeć:
Po śladach
Dwie ostatnie strofy to już jest antyrytmika. W pozostałej części treść pisana na siłę pod rytm i rym. Przez co trochę niespójna.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Po śladach
Nie mam pojęcia, adammie, co nazywasz antyrytmiką, bądź rytmiką wymuszoną na potrzeby treści, a może na odwrót.
Marsz w muzyce jest rytmiczny i spójny od początku do końca, podobnie i inne rytmiczne i jak to nazywasz, adammie, spójne rodzaje muzyczne.
Podobnie jest w muzyce poetyki. Najbardziej rytmiczna i spójna mogłaby się wydawać dziecięca wyliczanka.
Wszystko wynika z założenia twórcy.
Ja zawsze czytam wiersze na głos, bo mam ucho do rytmu.
Niekiedy, przy bardziej złożonych, choć wydawałoby się prostych utworach, to kwestia odpowiedniego oddechu, przestanku, czy też zaakcentowania odbiorcy. Spójność osiąga się przez ogarnięcie całości utworu.
Myślę sobie, że we współczesnej poezji rymowanej, często powinniśmy odizolować schemat od formy.
Jeżeli bardzo dobry autor w swoim, powiedzmy, trzynastozgłoskowcu, konsekwentnie odżegnuje się od średniówki, to może należy przypisać jego formę jakiemuś twórczemu nowatorstwu.
To jest o tyle trudne zagadnienie, że nie dotyczy początkujących poetów.
Ja wcale nie bronię formy Leona, tylko się nad nią zastanawiam i dochodzę do wniosku, że nie ma tu żadnego zafałszowania.
Sam często sięgam po własne formy, w których rytm i rym są zmiennymi.
Niekiedy nawet zastanawiam się, czy to jeszcze tradycyjne formy rymowane, czy wiersze wolne.
Jest sporo napisanych przeze mnie wierszy, które zaetykietowałem jako wolne, a mógłbym je wstawić do tradycyjnych, nieco uwspółcześnionych form rymowania.
Potraktuj to, adammie, jako moje przemyślenia nad formą.
A Ty, Leo, chyba się nie gniewasz, że takie przemyślenia pod Twoim ładnym wierszem wstawiłem.
Jurek
Marsz w muzyce jest rytmiczny i spójny od początku do końca, podobnie i inne rytmiczne i jak to nazywasz, adammie, spójne rodzaje muzyczne.
Podobnie jest w muzyce poetyki. Najbardziej rytmiczna i spójna mogłaby się wydawać dziecięca wyliczanka.
Wszystko wynika z założenia twórcy.
Ja zawsze czytam wiersze na głos, bo mam ucho do rytmu.
Niekiedy, przy bardziej złożonych, choć wydawałoby się prostych utworach, to kwestia odpowiedniego oddechu, przestanku, czy też zaakcentowania odbiorcy. Spójność osiąga się przez ogarnięcie całości utworu.
Myślę sobie, że we współczesnej poezji rymowanej, często powinniśmy odizolować schemat od formy.
Jeżeli bardzo dobry autor w swoim, powiedzmy, trzynastozgłoskowcu, konsekwentnie odżegnuje się od średniówki, to może należy przypisać jego formę jakiemuś twórczemu nowatorstwu.
To jest o tyle trudne zagadnienie, że nie dotyczy początkujących poetów.
Ja wcale nie bronię formy Leona, tylko się nad nią zastanawiam i dochodzę do wniosku, że nie ma tu żadnego zafałszowania.
Sam często sięgam po własne formy, w których rytm i rym są zmiennymi.
Niekiedy nawet zastanawiam się, czy to jeszcze tradycyjne formy rymowane, czy wiersze wolne.
Jest sporo napisanych przeze mnie wierszy, które zaetykietowałem jako wolne, a mógłbym je wstawić do tradycyjnych, nieco uwspółcześnionych form rymowania.
Potraktuj to, adammie, jako moje przemyślenia nad formą.
A Ty, Leo, chyba się nie gniewasz, że takie przemyślenia pod Twoim ładnym wierszem wstawiłem.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Po śladach
Pewnie że się nie gniewam . Zbieram wszystkie przemyślenia jakie występują na temat wiersza . Jedne przyswajam inne odrzucam . Twoje Al są bliskie moich. Opinii Adamm wysłuchałem a jakże nawet jeśli się z nią nie zgadzam . Czytam wiersze Adamm i wiem że tam z rytmiką nie najlepiej więc pewnie stąd taka opinia . Nie jestem do końca zadowolony z użytej formy i traktuję ją jako eksperyment. Tym bardziej dobrze wysłuchać opinii odbiorców.
Pozdrawiam Al i ciebie i Adamm
Z uszanowaniem L.G.
Pozdrawiam Al i ciebie i Adamm

Z uszanowaniem L.G.