
senność
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
senność
Tab żadnych nożyczek, bo ciąć to Ty lubisz, a ta strofka najbardziej mi się podoba.
Zmiękcza całość i wiersz mi płynie tak jak powinien
Zmiękcza całość i wiersz mi płynie tak jak powinien
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
senność
Aj, przepiękne skondensowane wersy.
Mamy w tym wierszu noc, która jest pierwotnym bohaterem liryku, próbującym zaciemniać, nadciągać czernią oraz peelkę, albo autorkę zanurzającą się w tej nocy, wciąż ze światłem pod powieką, powiekami i rzęsą.
Poetka kontra noc i odbite światła.
Wszelkie światło jakie widzimy jest odbiciem, chyba że spróbujemy patrzeć prosto w słońce. Można oślepnąć na szczęście posiadamy powieki i kilka osłaniających rzęs.
Moim zdaniem jedna rzęsa reprezentuje poetycko wszelkie pozostałe.
Ta jedna rzęsa nadaje metaforyczny charakter przesłony i odbić, choćby słonecznego światła w księżycu. Nie rozumiem Twojego cmokania, Dorotko. Nie o melodię tylko tutaj chodzi.
Mnie zachwyca indywidualność i czar rozmnożenia.
Ta jedna rzęsa, moim zdaniem, jest głęboką metaforą, zarówno indywidualności, jak i radzenia sobie z samotnością w tłumie podobnych. Zostaw te pojedynczą rzęsę.
Nadaje więcej poetyki niż mgielne odbicia, choć te są bardzo plastyczne.
Widziałem mgłę prześwietloną przez księżyc.
To rodzaj srebrzystej tkaniny.
Z przyjemnością przeczytałem
Pozdrawiam
Jurek
Mamy w tym wierszu noc, która jest pierwotnym bohaterem liryku, próbującym zaciemniać, nadciągać czernią oraz peelkę, albo autorkę zanurzającą się w tej nocy, wciąż ze światłem pod powieką, powiekami i rzęsą.
Poetka kontra noc i odbite światła.
Wszelkie światło jakie widzimy jest odbiciem, chyba że spróbujemy patrzeć prosto w słońce. Można oślepnąć na szczęście posiadamy powieki i kilka osłaniających rzęs.
Moim zdaniem jedna rzęsa reprezentuje poetycko wszelkie pozostałe.
Ta jedna rzęsa nadaje metaforyczny charakter przesłony i odbić, choćby słonecznego światła w księżycu. Nie rozumiem Twojego cmokania, Dorotko. Nie o melodię tylko tutaj chodzi.
Mnie zachwyca indywidualność i czar rozmnożenia.
Ta jedna rzęsa, moim zdaniem, jest głęboką metaforą, zarówno indywidualności, jak i radzenia sobie z samotnością w tłumie podobnych. Zostaw te pojedynczą rzęsę.
Nadaje więcej poetyki niż mgielne odbicia, choć te są bardzo plastyczne.
Widziałem mgłę prześwietloną przez księżyc.
To rodzaj srebrzystej tkaniny.
Z przyjemnością przeczytałem
Pozdrawiam
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
senność
Skąd przyszła Tobie do głowy groteska?
Chyba rozumiem.
Polubiłaś ten swój własny tekst.
Autor powinien kochać własne wiersze.
Kiedy nie kocha, to znaczy, że jest niedobrze.
a jak już kocha, to obawia się, opinii innych.
Chyba rozumiem.
Polubiłaś ten swój własny tekst.
Autor powinien kochać własne wiersze.
Kiedy nie kocha, to znaczy, że jest niedobrze.
a jak już kocha, to obawia się, opinii innych.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
senność
Dosłowność w poezji?
Poezja to muzyka, w której używa się pewnych zestawów słów zamiast nut.
Kontrapunkty i zaskoczenia.
A nawet fałszywe nuty, które w całościowym odbiorze są spoiwem.
Prawdziwa poezja jest chyba nawet trudniejsza od muzyki.
Nie ma tu gam.
To intuicyjna improwizacja.
I tym razem Twoja intuicja Ciebie nie zawiodła.
Jestem tego pewien.
Jurek
Poezja to muzyka, w której używa się pewnych zestawów słów zamiast nut.
Kontrapunkty i zaskoczenia.
A nawet fałszywe nuty, które w całościowym odbiorze są spoiwem.
Prawdziwa poezja jest chyba nawet trudniejsza od muzyki.
Nie ma tu gam.
To intuicyjna improwizacja.
I tym razem Twoja intuicja Ciebie nie zawiodła.
Jestem tego pewien.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
senność
No, no... Tabakiera lirycznie
Niczego nie zmieniaj.
Jest w punkt.

Niczego nie zmieniaj.
Jest w punkt.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka