Gapie

[adamm1]

Zobaczył dzisiaj fajny wypadek,
zmiażdżone ciała skąpane w krwi
Na szybko strzelił te parę fotek.
Może pokaże je miesięcznik "Zły".

Spogląda w ekran i widzi czołgi.
Na pewno warto przerwać kolację.
Chyba szykuje się ktoś do wojny.
By nie przegapić odłożył żarcie.

Starsza sąsiadka choruje stale.
Ciekawe który syn przejmie spadek.
Choć nie dotyczy jego to wcale,
poświęci temu dużą uwagę

Czasami życie kogoś przerasta
A ten pogodzić się z tym nie może.
Sam diabeł zsyła na to lekarstwa.
Chociażby wieści że ktoś ma gorzej.

Lubimy chwile gdy krew się leje
a śmierć bliźniego staje się faktem.
Bo gdy czujemy, że świat szaleje
to o problemach zapomnieć łatwiej.

[Leon Gutner]

Nie ma nic fajnego w wypadkach ( choć rozumiem że to przekornie zapisane ) i niewiele fajnego znalazłem w wierszu powyżej dla siebie .
Ale zajrzałem z ciekawością .

Z uszanowaniem L.G.

[tabakiera]

Oj, rytm nie wyszedł.
Interpunkcja do poprawy.

Odnośnie ostatniej strofy:
Gdy krew się leje i umiera bliźni - jest problem. Niekoniecznie się z nim utożsamiamy, ale jest.
O własnych problemach łatwiej wtedy zapomnieć, a to nie wynika z jej treści.

Niestety, niektórzy tak mają.
Lubią się gapić, w dodatku bezczynnie i/lub dla wzmocnienia siebie.

[EdwardSkwarcan]

Nie rozumiem po co pisać takie wiersze
Interpunkcja leży na łopatkach