skrzypłocz - podłączanie do sieci

[witka]

to były oczy dziewcząt naciekające tęsknotą
za podbieraniem
za mną

w podołek po jęczmień
po wiek siarę macierzyństwa
zapamiętane ze stania w korku
za piaskiem wydm

to o wiele za dużo
ziarna ze zgonin wystarczy
na laboratorium jednego wiersza w rozruchu

[Elunia]

Może późna pora, a może zły mam dzień. Nie rozszyfrowałam co autor chciał powiedzieć.

[witka]

Skrzypłocz

http://tegoniewiesz.pl/ciekawostka/6147 ... o-tym-wie/

[tabakiera]

Jakaś nostalgia, raki i kłosy po wymłóceniu zboża.
Natchnienie do pisania, laboratorium wiersza, inspiracja.
Podłączenie do sieci twórców.

Wiersz pachnie wsią, jej rozwojem i tęsknotą za dawnym.

Tak mi sie kojarzy, z pewnością od czapy.

[witka]

Zawsze cieplej, dzięki dziewczyny.

[eka]

Tak mi się lepiej czyta:)

skrzypłocz - podłączanie do sieci

to były oczy dziewcząt naciekające tęsknotą
za podbieraniem
za mną

w podołek po jęczmień
po wiek siarę macierzyństwa
zapamiętane ze stania w korku
za piaskiem wydm

to o wiele za dużo
ziarna ze zgonin wystarczy
na laboratorium jednego wiersza w rozruchu

-----------------------------------------
Starorak z błękitną krwią, ostroogoniasty, z permu dalekiego:) wspomina (zbyt wiele), podłączając się do Sieci.
W laboratorium jednego wiersza rozruch lirycznego ziarna ze zgonin.
Wiersz w finale zapisuje się do liryki autotematycznej. Zapis mocno rytmizują powtarzające się przyimki: za i po.

Krew skrzypłocza wykorzystywana jest w technologii kosmicznej. Wychwytuje chorobotwórcze bakterie, unieszkodliwia je, i to nawet zmieszana z wodą.
Dowód na to, jak najstarsze bezkręgowce z kilkoma oczyma, potrafiły w miliardach lat udoskonalić swoje przetrwanie.
A jednak są na wyginięciu.

[witka]

Dzięki za wiatr w plecy.

[Marcin Sztelak]

Tęskna retrospektywa, bardzo dobry tekst z wiele mówiącym, doskonale dobranym tytułem.

Pozdrawiam.