nie jestem myślą raczej pustką w was
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
nie jestem myślą raczej pustką w was
moja twarz skryta za końskim łbem
a może wcale nie mam twarzy
kosmicznym wierzchowcem w cwał
spod kopyt krzeszę iskry supernowych
nadciągam
na wyciągnięcie promienia
w oparach formaldehydu
jedyny jeździec apokalipsy
w mikrofalowych mgłach
ułuda
a może nadzieja
tak kiedyś przed eonem
na jukatanie złożyłem jajo
aby przemienić smoki w ptaki
dać szansę szczurom
nemezis fatum ewolucja los
światło pożoga życie i strach
czas
nie jestem bogiem tylko pustką w was
nie jestem myślą
na powiekach kładę się cieniem
sumienia budzę
śmieszne na co komu sumienie
jednako pomagam ciągnąć wzwyż
katedry kominy krematoriów minarety
wierzycie w miłość
tę która zakwita każdej wiosny
i którą zabijacie jesienią
pędzę
spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie
wypatrujcie w obserwatoriach
szczury w drogich garniturach
one spadną kiedyś na ulice miast
nie jestem myślą
wam pozostawiam myślenie
a może wcale nie mam twarzy
kosmicznym wierzchowcem w cwał
spod kopyt krzeszę iskry supernowych
nadciągam
na wyciągnięcie promienia
w oparach formaldehydu
jedyny jeździec apokalipsy
w mikrofalowych mgłach
ułuda
a może nadzieja
tak kiedyś przed eonem
na jukatanie złożyłem jajo
aby przemienić smoki w ptaki
dać szansę szczurom
nemezis fatum ewolucja los
światło pożoga życie i strach
czas
nie jestem bogiem tylko pustką w was
nie jestem myślą
na powiekach kładę się cieniem
sumienia budzę
śmieszne na co komu sumienie
jednako pomagam ciągnąć wzwyż
katedry kominy krematoriów minarety
wierzycie w miłość
tę która zakwita każdej wiosny
i którą zabijacie jesienią
pędzę
spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie
wypatrujcie w obserwatoriach
szczury w drogich garniturach
one spadną kiedyś na ulice miast
nie jestem myślą
wam pozostawiam myślenie
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: nie jestem myślą raczej pustką w was
eonem/neonem? sorki, rozumiem, że przed potopem jeszcze.alchemik pisze:tak kiedyś przed eonem
na jukatanie złożyłem jajo
aby przemienić smoki w ptaki
dać szansę szczurom
Podoba mi się
Wiersz bym podzielił na kilka części, miniaturek, każda jest fajna osobno, razem - nie czuję kompozycji.
Albo
to już kompletny wiersz. Podziel.alchemik pisze:pędzę
spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie
wypatrujcie w obserwatoriach
szczury w drogich garniturach
one spadną kiedyś na ulice miast
nie jestem myślą
wam pozostawiam myślenie
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: nie jestem myślą raczej pustką w was
Przed eonem, Leszku. Jak najbardziej.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: nie jestem myślą raczej pustką w was
Toż napisałem. Potopem. Też dawniej, niż wczoraj. A czy naprawdę tak było?Gloinnen pisze:Przed eonem, Leszku. Jak najbardziej.
Ale tak mi zabrzmiało. Sorki
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
nie jestem myślą raczej pustką w was
Sorry, ale nie podzielę.lczerwosz pisze:eonem/neonem? sorki, rozumiem, że przed potopem jeszcze.alchemik pisze:tak kiedyś przed eonem
na jukatanie złożyłem jajo
aby przemienić smoki w ptaki
dać szansę szczurom
Podoba mi się
Wiersz bym podzielił na kilka części, miniaturek, każda jest fajna osobno, razem - nie czuję kompozycji.
Alboto już kompletny wiersz. Podziel.alchemik pisze:pędzę
spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie
wypatrujcie w obserwatoriach
szczury w drogich garniturach
one spadną kiedyś na ulice miast
nie jestem myślą
wam pozostawiam myślenie
To nie są miniaturki ale frazy.
Nie czujesz kompozycji? Trudno. A przecież to jest całość w opisie i urywanych myślach.
O naszej pustce, którą wypełniamy stworzonym przez siebie bogiem.
O tym, że tak naprawdę nie panujemy nad niczym, choć możemy spróbować zapanować nad sobą.
O czasie, przypadku, chaosie.
O stworzeniu, które jest jedynie przypadkową kombinacją ewolucji i katastrof.
O tworzeniu, które dostępne jest tylko nam ludziom, tak jak i celowe niszczenie.
W wierszu personifikuję kosmos.
I przeciwstawiam go nam ludziom, choć i my jesteśmy jego cząstką.
https://www.google.pl/search?q=mglawica ... M%253Bhttp%
Wyjaśniam swoją frazę, którą nazwałeś eonem-neonem
Ponad sześćdziesiąt sześć milionów lat temu w miejsce, które teraz nazywamy półwyspem Jukatan uderzyła asteroida.
Wyjątkowa duża.
Na tyle, żeby na lata przysłonić Ziemię owalem pyłów.
Niemal wszystkie ogromne ciepłokrwiste dinozaury wyginęły.
Nazywamy to wymieraniem kredowym.
Zachowały się jedynie te latające, czyli ptaki.
Bowiem to ptaki są bezpośrednimi potomkami dinozaurów.
I właściwie jedyną linią dinozaurów, które nie wyginęły.
No i te ryjące w ziemi ukryte dotąd gryzoniowate ssaki.
Przodkowie ludzi i szczurów.
Kosmos stworzył nas w katastrofie.
Ślepa ewolucja dała nam rozum w walce o byt. Nie miała celu to tylko zbiór praw natury.
Jedyna myśl jest w nas nie w kosmosie, nie w bogu, który jest tylko wypełnieniem naszej pustki, obaw, strachu i niewiedzy.
Warto byłoby skorzystać z tego.
Może nawet udałoby się uprzedzić kolejne kosmiczne katastrofy?
Ale do tego musielibyśmy częściej słuchać naszego sumienia.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: nie jestem myślą raczej pustką w was
dla mnie przegadany ale ma w sobie dużo treści
zostawiłabym :
tytuł: czas
nie jestem bogiem tylko pustką w was
nie jestem myślą
wam pozostawiam myślenie
pędzę
pomagam ciągnąć wzwyż
katedry kominy krematoriów minarety
spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie
nadciągam
fatum ewolucja los
zostawiłabym :
tytuł: czas
nie jestem bogiem tylko pustką w was
nie jestem myślą
wam pozostawiam myślenie
pędzę
pomagam ciągnąć wzwyż
katedry kominy krematoriów minarety
spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie
nadciągam
fatum ewolucja los
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
nie jestem myślą raczej pustką w was
Zaglądając w swoje tematy, przypomniałem sobie swój apokaliptyczny i katastroficzny wiersz.
Katastrofa, jako zmiana wizerunku świata, Ziemi i katalizator ewolucji.
Nie zgadzam się co do wypowiedzi Hosanny, że przegadany.
Zawarłem tu wszystko, co chciałem zawrzeć. Od kosmosu katastrof, supernowych dających pierwiastki umożliwiające powstanie życia, do katastrof również kosmicznych, ale lokalnych globalnie, które powodując wymieranie pewnych gatunków, pozwoliły na ewolucję innych, w tym nas, ludzi.
Związany z ludzkim myśleniem mistycyzm. Przewidywanie apokalipsy, a więc kolejnej katastrofy. Te bowiem zdarzały się na Ziemi wcale nie tak rzadko.
Zebrałem to wszystko w jeden wiersz. Zamknięty z obu stron klamrami. Skrócona rekapitulacja życia.
Katastrofa, jako zmiana wizerunku świata, Ziemi i katalizator ewolucji.
Nie zgadzam się co do wypowiedzi Hosanny, że przegadany.
Zawarłem tu wszystko, co chciałem zawrzeć. Od kosmosu katastrof, supernowych dających pierwiastki umożliwiające powstanie życia, do katastrof również kosmicznych, ale lokalnych globalnie, które powodując wymieranie pewnych gatunków, pozwoliły na ewolucję innych, w tym nas, ludzi.
Związany z ludzkim myśleniem mistycyzm. Przewidywanie apokalipsy, a więc kolejnej katastrofy. Te bowiem zdarzały się na Ziemi wcale nie tak rzadko.
Zebrałem to wszystko w jeden wiersz. Zamknięty z obu stron klamrami. Skrócona rekapitulacja życia.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
nie jestem myślą raczej pustką w was
Chaos - Pierwszy Bóg. Oraz kompletna przypadkowość, ewolucja jest ślepa...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
nie jestem myślą raczej pustką w was
Przypomniałeś o sobie tym wierszem, wpisałeś go do tomiku.
A ja go jeszcze raz czytam. Taki jak jest, też myślałem wcześniej, że za długi. Ale nie, więc przeczytam drugi raz.
Powiązanie kosmologii i naszych losów jest zagadką ludzkości, na tym polega wiara w nieznane.
Ale dozo, bo wszystko się kręci, zaraz stracę zasięg.
A ja go jeszcze raz czytam. Taki jak jest, też myślałem wcześniej, że za długi. Ale nie, więc przeczytam drugi raz.
Powiązanie kosmologii i naszych losów jest zagadką ludzkości, na tym polega wiara w nieznane.
Ale dozo, bo wszystko się kręci, zaraz stracę zasięg.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
nie jestem myślą raczej pustką w was
W moim przypadku. Nie jestem pustką, raczej myślą w was.
Chciałem nakłonić do myślenia kosmologicznego sprzężonego z indywidualnym wszechświatem.
Ja bez przerwy rozmyślam. Moja poezja już nieraz dostała po dupie przez takie rozmyślania.
Liryka, ckliwa dynamika kosmosu.
Zaczynamy od podstaw, czyli od korzonków ziół na łąkach. Wiercą w nosie pokładającym się parom na trawie.
Żartuję.
Ale to właśnie jest jedność kosmologiczna przesunięta falowo ku Ziemi i jej obywatelom.
Ptaszkom, pszczółkom, małpom wreszcie.
Moje drogie małpy z ideałami. Jestem z wami.
Chciałem nakłonić do myślenia kosmologicznego sprzężonego z indywidualnym wszechświatem.
Ja bez przerwy rozmyślam. Moja poezja już nieraz dostała po dupie przez takie rozmyślania.
Liryka, ckliwa dynamika kosmosu.
Zaczynamy od podstaw, czyli od korzonków ziół na łąkach. Wiercą w nosie pokładającym się parom na trawie.
Żartuję.
Ale to właśnie jest jedność kosmologiczna przesunięta falowo ku Ziemi i jej obywatelom.
Ptaszkom, pszczółkom, małpom wreszcie.
Moje drogie małpy z ideałami. Jestem z wami.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl