park

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
jabberwocky
Posty: 488
Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
Lokalizacja: kraków

park

#1 Post autor: jabberwocky » 03 wrz 2017, 22:58

Jesienne męczą mnie nastroje,
już coraz więcej żółtych liści.
Idziemy tak przez park we dwoje
jak zagubieni gdzieś turyści.

Gałęzie drzew obsiadły wrony
i patrzą na nas obojętnie,
a park już pusty i zamglony
wita nas jakby dość niechętnie.

Możemy przysiąść tu na chwilę,
choć ławkę kryje srebrna rosa.
Byłoby jednak znacznie milej
gdybym chusteczkę miał do nosa.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

park

#2 Post autor: Leon Gutner » 04 wrz 2017, 16:32

Jabb takie pytanie mi się nasuwa po lekturze - i co na miłość Boską dalej bo kończenie wiersza na chusteczce do nosa ? ? !!

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

chrum

park

#3 Post autor: chrum » 04 wrz 2017, 18:57

LG, nie rozumie.
jak się do par-ków nie spacerowało, to rozumiem pytanie.

podoba mi się (jak zwykle) :kofe:

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

park

#4 Post autor: EdwardSkwarcan » 04 wrz 2017, 22:28

Spacerowało się, siedziało i przytulało, więc czuje się nijakie zakończenie!!!
:no:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

park

#5 Post autor: tabakiera » 04 wrz 2017, 23:15

Cóż, pod tyłek potrzebna chusteczka albo katar męczy - zwłaszcza, że jesienne męczą nastroje.
Ot, taki sobie wierszyk.
Gałęzie drzew obsiadły wrony - tu zanika średniówka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”