surogatka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
surogatka
wschodzę jesienią w głęboko przeoranych twarzach
w cieple po nocy przelanej zapachem lewkonii
pod krzyżem wieńczącym figurę Marii stały kobiety
od wspólnych tajemnic bolesnych i niechwalebnych
bez prawosławnej i świadków z koronami nad głowami
nowożeńców zawieszone w oczach mijania
znów gaworzą stokrotki i rozkopuje się wiosna
na przelotne deszcze przeciekające w pamięć życie
kobiety grzebiące flancują jak rośliny
z podwójnym dnem kwiatowym
w cieple po nocy przelanej zapachem lewkonii
pod krzyżem wieńczącym figurę Marii stały kobiety
od wspólnych tajemnic bolesnych i niechwalebnych
bez prawosławnej i świadków z koronami nad głowami
nowożeńców zawieszone w oczach mijania
znów gaworzą stokrotki i rozkopuje się wiosna
na przelotne deszcze przeciekające w pamięć życie
kobiety grzebiące flancują jak rośliny
z podwójnym dnem kwiatowym
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2017, 16:06 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
surogatka
Mieszasz w swoich wierszach jak w magicznym tyglu:)
O jakiej surogatce mowa? Myślę, że poezji - macicy, która przez poetów zapładniana nosi dawne i aktualne życie.
O jakiej surogatce mowa? Myślę, że poezji - macicy, która przez poetów zapładniana nosi dawne i aktualne życie.
Piękna metaforyczna fraza.witka pisze: ↑11 wrz 2017, 13:39znów gaworzą stokrotki (i) rozkopuje się wiosna
na przelotne deszcze
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
surogatka
Wiersz jest bardzo dobry, ale tytuł jakoś mi się z nim nie spina, pewnie czegoś nie zrozumiałam
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
surogatka
Surogatka i wspólne tajemnice chwalebnych i niechwalebnych oraz gaworzenie kojarzą mi się tylko z jednym - rodzeniem dzieci na zamówienie innej kobiety.
No i podwójne dno kwiatowe - zalążnia i te sprawy.
Podwójna.
No i podwójne dno kwiatowe - zalążnia i te sprawy.
Podwójna.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
surogatka
Ot jesteśmy a później nas nie ma, a ziemia nadal rodzi i trwa... Bardzo dobry, metaforyczny wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
surogatka
No teraz mi się wszystko poukładało 

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia