prosił poeta Antoniego od zguby o stary
kubek z jednym uchem. święty podrapał brodę
zmierzwił włosy - o ile miał. i powiedział "o ile
wiem - nie lepię garnków - zwłaszcza uszkodzonych".
a to feler! poeta pochwycił w lot. kartkę. i napisał
o tym. jak bardzo tęskni się idealnie. jak niełatwo
być świętym. i że łatwiej szukać, niż… znalazł miejsce
w pamięci na dom, który stał się duchem.
z kubkiem z jednym uchem.
rozmowa z d-uchem
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
rozmowa z d-uchem

rozmowa z d-uchem
Hmmm, nie wiem co masz na myśli. To rwanie zdań?
Nie mam pomysłu inaczej
Nie mam pomysłu inaczej

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
rozmowa z d-uchem
Brak wg mnie płynności, tak.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
rozmowa z d-uchem
I dla mnie przekropkowane, chociaż pomysł niebanalny.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
rozmowa z d-uchem
Poprawiłam jedynie interpunkcyjnie. Reszta póki co pozostaje w obecnym kształcie.Gruszka pisze: ↑13 wrz 2017, 17:15prosił poeta Antoniego od zguby o stary
kubek z jednym uchem. święty podrapał brodę
zmierzwił włosy - o ile miał i powiedział "o ile
wiem - nie lepię garnków - zwłaszcza uszkodzonych".
a to feler! poeta pochwycił w lot kartkę i napisał
o tym jak bardzo tęskni się idealnie. jak niełatwo
być świętym i że łatwiej szukać, niż… znalazł miejsce
w pamięci na dom, który stał się duchem
z kubkiem z jednym uchem.
Macie racje - niepotrzebnie pocięłam kropkami.
Dziekuje
