Wszystkie moje atawizmy głęboko ukryte
w trzeciej szufladzie,
licząc na palcach.
Wyrobionych od ciągłego stukania
do drzwi.
Prowadzących gdzie indziej.
To, które można zobaczyć
tylko kątem.
Na przykład w głębokim cieniu
pod łóżkiem.
Nieużywanym
z powodu skrzypiących sprężyn.
Zresztą z poziomu podłogi lepiej widać,
choćby wielowarstwowość kurzu.
I inne szczegóły wystroju
trzeciej planety od słońca.
Ogon przeciwstawny
Ogon przeciwstawny
Marcinie, rozkładam na części (usiłuję) Twój wiersz.
Tytuł zabrzmiał intrygująco. Do sklejenia mojej interpretacji trochę mi brakuje.
Ogon przeciwstawny - głowa? Na zasadzie wyrazów przeciwstawnych?
Tytuł zabrzmiał intrygująco. Do sklejenia mojej interpretacji trochę mi brakuje.
Ogon przeciwstawny - głowa? Na zasadzie wyrazów przeciwstawnych?
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Ogon przeciwstawny
Idź i nie smutaś więcej, bo się udziela.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka