Winda zepsuta, czekam na dobre
zmiany w górze.
Gdzie nie dosięgam mimo wspięć
na palce.
Jednak sprawdzam czy za drzwiami
w pełni sprawna
rzeczywistość, bo na schodach
czaią się potwory.
Niezbyt straszne, ale wypada
aby dreszcze wzdłuż kręgosłupa
naznaczyły skórę. Kiepsko wyprawioną,
aż po zanik tatuaży.
Na szczęście symboliczne runy wciąż
wypełniają klatkę.
Ze wskazaniem kierunku
na dach.
Później już tylko odlot
w dolne warstwy.
Aby znów wcisnąć guzik,
chociaż i tak nie przyjedzie
– szyb zapchany
wyrwanymi skrzydlłami wszystkich
mieszkańców, licząc od fundamentów.
Piętra
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Piętra
Puenta jest rzeczywiście wyrazista i bardzo mi się podoba 
Nad resztą muszę podumać, bo obrazowanie jest super, ale nie jestem pewna czy nie jest zbyt wiele.
Musze to jeszcze przemyśleć

Nad resztą muszę podumać, bo obrazowanie jest super, ale nie jestem pewna czy nie jest zbyt wiele.
Musze to jeszcze przemyśleć
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09