W mojej myśli

[żebro]

jesteś piękny. Jeśli byś chciał, być może
kiedyś przy wspólnym spacerze, gdzie słowem
wspólne może jest wszystko, opowiem ci

o tym jak można tęsknić, o pełnym świecie,
i o sobie trochę na doczepkę, która powinna cieszyć się,
bo przecież kocha. Czas

potrafi kłamać, wydłużać się i ranić,
potem budować dni, noce, godziny, lepkie
od pragnienia. Chciałabym jeden wieczór

utkany z dotyku i spojrzeń, które pozwoliłyby zrozumieć
to co wszechświat wiedział, kiedy cię spotkałam
i czuł przez mały moment, że jest

na swoim miejscu, a nad ranem rozejdziemy się
każde w swoją rzeczywistość.

[elka]

. Czas

potrafi kłamać, wydłużać się i ranić,
potem budować dni, noce, godziny, lepkie
od pragnienia. Chciałabym jeden wieczór

utkany z dotyku i spojrzeń,

Piękne, pozwolisz, że zabiorę?

[żebro]

Dziękuję Elu za dobre słowo a proszę zabierać co się podoba miło, że coś znalazłaś dla siebie.
Pozdrawiam.

[elka]

proszę zabierać co się podoba

Dziękuję Ci bardzo.

Pozdrawiam.elka.

[eka]

Chciałabym jeden wieczór

utkany z dotyku i spojrzeń, które pozwoliłyby zrozumieć
to co wszechświat wiedział, kiedy cię spotkałam
i czuł przez mały moment, że jest

na swoim miejscu, a nad ranem rozejdziemy się
każde w swoją rzeczywistość.

Bardzo skomplikowana składnia.
Najważniejsze, jeśli dobrze rozumiem powyższe wypowiedzenie, jest to: aby przez moment wszechświat czuł, że jest na swoim miejscu.
W relacji (takiej jak w wierszu) to najważniejsze.

[Marcin Sztelak]

Czyli tęsknota zawsze scalona z miłością, która pewnie jest ekstatyczną odmianą bólu.
Jednak uprościłbym nieco wiersz, bo trudno się gdzieniegdzie wgryżć.

Pozdrawiam.

[Nula.Mychaan]

Wciągnęłaś mnie w swój wiersz , jest ciekawy, tylko momentami mam wrażenie natłoku, jakby było czegoś za dużo