Bezinteresowność
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Bezinteresowność
Jesienią wszyscy grabimy liście.
Kolorowe stosy jak domy
z dębowymi drzwiami.
Zwiększyć ogień słońca,
niech zapali się samo,
bez naszej lokalnej inicjatywy.
Przydadzą się grube rękawice,
by taki kopczyk podnieść
i gorący rzucić koledze
w ferworze zabawy, z radością.
Jutro idziemy na popioły.
Zobaczymy, czy liście da się wskrzesić.
Wiem, że nie, ale przyjdę.
Kolorowe stosy jak domy
z dębowymi drzwiami.
Zwiększyć ogień słońca,
niech zapali się samo,
bez naszej lokalnej inicjatywy.
Przydadzą się grube rękawice,
by taki kopczyk podnieść
i gorący rzucić koledze
w ferworze zabawy, z radością.
Jutro idziemy na popioły.
Zobaczymy, czy liście da się wskrzesić.
Wiem, że nie, ale przyjdę.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2017, 17:37 przez Grafoman, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Bezinteresowność
Przez pryzmat jesieni, chociaż ja, odarty ze złudzeń, w bezineresowność nie wierzę, a dokładniej w samą istote tego słowa w odniesieniu do czlowieka.
Pogrzebałbym w zakończeniu, za dużo końcówek my.
Pozdrawiam,
Pogrzebałbym w zakończeniu, za dużo końcówek my.
Pozdrawiam,
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Bezinteresowność
Jasne, poprawiam.
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Bezinteresowność
Pierwsza strofa jest bardzo ciekawa, bardzo zmyślnie przemyciłeś w niej treść. Druga podoba mi się mniej. "wątpię w to, ale przyjdę" - wiadomo, ze nie da się wskrzesić "liści" więc słowo "wątpię" brzmi wobec tego trochę naiwnie, zamieniłabym go na "wiem". Dobrego dnia.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Bezinteresowność
Słuszna uwaga, jaguar. Zaraz zmienicie mi wiersz





- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Bezinteresowność
Zatrzymałeś autorze. Można tu co nieco przemyśleć, wręcz trzeba.
To prawda że w dzisiejszym świecie pełnym wyścigu szczurów, każdy czegoś chce, czegoś oczekuje, ba niektórym nawet się wydaje, że im się po prostu należy, i może nie ma ludzi w stu procentach bezinteresownych, ale kurcze jednak trzeba wierzyć w człowieka. Nie dajmy się zwariować.
Może nie da się wskrzesić liści, ale jest szansa że obudzi się człowiek, powstanie jak Fenix z popiołów. Zrozumie. Myślę, że tego właśnie oczekuje peel przecież w końcu przyjdzie, chyba że chce popatrzeć na śmierć. Pomimo wszystko nie zabijajmy w sobie człowieczeństwa.
To prawda że w dzisiejszym świecie pełnym wyścigu szczurów, każdy czegoś chce, czegoś oczekuje, ba niektórym nawet się wydaje, że im się po prostu należy, i może nie ma ludzi w stu procentach bezinteresownych, ale kurcze jednak trzeba wierzyć w człowieka. Nie dajmy się zwariować.
To "przyjdę" brzmi jednak dość optymistycznie.Grafoman pisze: ↑22 wrz 2017, 22:01Jutro idziemy na popioły.
Zobaczymy, czy liście da się wskrzesić.
Wiem, że nie, ale przyjdę.
Może nie da się wskrzesić liści, ale jest szansa że obudzi się człowiek, powstanie jak Fenix z popiołów. Zrozumie. Myślę, że tego właśnie oczekuje peel przecież w końcu przyjdzie, chyba że chce popatrzeć na śmierć. Pomimo wszystko nie zabijajmy w sobie człowieczeństwa.
Marcin weź mnie nie zasmucaj:(Marcin Sztelak pisze: ↑23 wrz 2017, 14:21ja, odarty ze złudzeń, w bezineresowność nie wierzę, a dokładniej w samą istote tego słowa w odniesieniu do czlowieka.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Bezinteresowność
Tetu tu nie ma nic zasmucającego, nawet altruista czyniąc coś dla drugiej osoby czuję się z tego powodu lepiej, czyli jednak ma w tym jakiś "interes". Jesteśmy egoistami, ale przecież to nas napędza, jako ludzkość, oczywiście o ile nie przekraczamy cienkiej granicy.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Bezinteresowność
Bardzo ciekawa dyskusja...
Wprawiasz w dobry nastrój takimi słowami, tetu.tetu pisze: ↑23 wrz 2017, 23:23Może nie da się wskrzesić liści, ale jest szansa że obudzi się człowiek, powstanie jak Fenix z popiołów
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Bezinteresowność
Kurczę Marcin no własnie o tym mówię o tej cienkiej granicy pomiędzy człowieczeństwem, a tym co interesowne, materialne, niemoralne, nieludzkie. Błędy są dopuszczalne, każdy je popełnia, ale jest też jakiś system wartości, coś czym się w życiu powinniśmy kierować. Nie możemy się sprzedać, bo takie jest zapotrzebowanie, bo taki jest świat. Czyńmy dobro i wbrew wszystkiemu nie bądźmy przekupni.
ok, ale jaki? bo jak sądzę niczego prócz radości, czy własnej satysfakcji że pomógł stawiając dobro innych nade swoje nie osiągnął, a to jeszcze nie zbrodnia, chyba że pójdzie o krok dalej i będzie się z tego tytułu lansował wspinając po stopniach np kariery, to masz rację, ale to własnie jest ta granica o której rozmawiamy. Każdy ją może przekroczyć.
.Marcin Sztelak pisze: ↑23 wrz 2017, 23:55nawet altruista czyniąc coś dla drugiej osoby czuję się z tego powodu lepiej, czyli jednak ma w tym jakiś "interes"
ok, ale jaki? bo jak sądzę niczego prócz radości, czy własnej satysfakcji że pomógł stawiając dobro innych nade swoje nie osiągnął, a to jeszcze nie zbrodnia, chyba że pójdzie o krok dalej i będzie się z tego tytułu lansował wspinając po stopniach np kariery, to masz rację, ale to własnie jest ta granica o której rozmawiamy. Każdy ją może przekroczyć.
Staram się wierzyć w człowieka nie ma przecież ludzi z gruntu złych. Te wszystkie maniery, zachowania to często zwyczajnie nabyte zepsucie, kwestia środowisk w których się znajdujemy, presja otoczenia. Są jednak ludzie, którzy pomimo wszystko nie dadzą się zbałamucić.Grafoman pisze: ↑24 wrz 2017, 0:06Bardzo ciekawa dyskusja...
tetu pisze: ↑23 wrz 2017, 22:23
Może nie da się wskrzesić liści, ale jest szansa że obudzi się człowiek, powstanie jak Fenix z popiołów
Wprawiasz w dobry nastrój takimi słowami, tetu.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Bezinteresowność
A mnie się podoba 
Naiwna jestem i pomimo, że wiele razy byłam kopana, to i tak wierzę w człowieka.
Ten Feniks z popiołów w końcu wstanie

Naiwna jestem i pomimo, że wiele razy byłam kopana, to i tak wierzę w człowieka.
Ten Feniks z popiołów w końcu wstanie