Na cześć jesieni
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 lip 2017, 21:49
Na cześć jesieni
Nie będę pisać więcej o jesieni,
po cóż się nad nią roztkliwiać na nowo?
Lecz wciąż poeci – słudzy uniżeni
sławią królową,
co włosy barwi na kasztan i złoto
dzisiaj, bo jutro farba odcień zmieni
i wyjdzie z mody, i widzimy oto
jesień w czerwieni.
Strojów ma tysiąc. Po pustej przestrzeni
w mglistej jak zjawa snuje się sukience,
to w płaszczu idzie, chowając w kieszeni
przed chłodem ręce.
W pogodny dzień przed słońcem oczy mruży,
lśni złotem w blasku słonecznych promieni,
na szyi ma korale z dzikiej róży,
głogów, dereni.
Nocą, gdy ludzie we śnie pogrążeni,
przez park dostojnie idzie z parasolem,
słucha ostatnich, tęsknych ptasich pieni
nad pustym polem.
Gdzie obietnica moja się podziała?
Gdzie wiosna cała w soczystej zieleni?
Znowu mi wyszła spod pióra pochwała
na cześć jesieni.
po cóż się nad nią roztkliwiać na nowo?
Lecz wciąż poeci – słudzy uniżeni
sławią królową,
co włosy barwi na kasztan i złoto
dzisiaj, bo jutro farba odcień zmieni
i wyjdzie z mody, i widzimy oto
jesień w czerwieni.
Strojów ma tysiąc. Po pustej przestrzeni
w mglistej jak zjawa snuje się sukience,
to w płaszczu idzie, chowając w kieszeni
przed chłodem ręce.
W pogodny dzień przed słońcem oczy mruży,
lśni złotem w blasku słonecznych promieni,
na szyi ma korale z dzikiej róży,
głogów, dereni.
Nocą, gdy ludzie we śnie pogrążeni,
przez park dostojnie idzie z parasolem,
słucha ostatnich, tęsknych ptasich pieni
nad pustym polem.
Gdzie obietnica moja się podziała?
Gdzie wiosna cała w soczystej zieleni?
Znowu mi wyszła spod pióra pochwała
na cześć jesieni.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Na cześć jesieni
Jak widać albo czytać można , można jeszcze fajnie sensownie i rymowanie o Jesieni .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Na cześć jesieni
Ładnie złożone. Można by rzec ilustracja, porządnie namalowany, zrymowany pejzaż. Zachwyt, a może tylko jeszcze jedno przeciwstawienie piękna pięknu. W sumie, dobrze napisane. Nie marudzę. Podoba mi się jako obrazek na ścianę.
Masz warsztat, wykorzystaj go.
Masz warsztat, wykorzystaj go.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 lip 2017, 21:49
Na cześć jesieni
Dziękuję, alchemiku, zaczyna mi się powoli coś udawać. 

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Na cześć jesieni
Drażni słudzy uniżeni pod rym - staroświeckie.
Skoro tytuł Na cześć jesieni to pierwszy wers i ostatnia strofa są dziwnym dodatkiem.
Autor zaprzecza sobie.
Druga, trzecia i piąta tak, lecz dwie pozostałe niedopracowane(Wybacz szczerość)
Nie popieram zachwytów wyżej, bo stać Cię na więcej!

W tej strofie padły rygory z poprzednich.Ulme pisze: ↑24 wrz 2017, 9:47W pogodny dzień przed słońcem oczy mruży,
lśni złotem w blasku słonecznych promieni,
na szyi ma korale z dzikiej róży,
głogów, dereni.
Skoro tytuł Na cześć jesieni to pierwszy wers i ostatnia strofa są dziwnym dodatkiem.
Autor zaprzecza sobie.
Druga, trzecia i piąta tak, lecz dwie pozostałe niedopracowane(Wybacz szczerość)
Nie popieram zachwytów wyżej, bo stać Cię na więcej!

-
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 lip 2017, 21:49
Na cześć jesieni
Cóż, gusta są różne - i bardzo dobrze.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Na cześć jesieni
Te rygory w komentarzu to kulejący rytm 

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Na cześć jesieni
Troszkę przekornie, chyba chęć urozmaicenia kolejnego wierszyka jesiennego.
Bo przecież nic nowego tu nie ma i autor jakby usprawiedliwia się, że ta jesień tak gra, tak inspiruje, że się nie da o niej nie pisać, a pisząc trzeba wsadzić rudości, brązy, głogi.
No i nie da się jej nie lubić.
Nawet z nagany wychodzi pochwała.
Bo przecież nic nowego tu nie ma i autor jakby usprawiedliwia się, że ta jesień tak gra, tak inspiruje, że się nie da o niej nie pisać, a pisząc trzeba wsadzić rudości, brązy, głogi.
No i nie da się jej nie lubić.
Nawet z nagany wychodzi pochwała.
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 lip 2017, 21:49
Na cześć jesieni
Edward, czy teraz jest rytm?
W południe w słońcu piwne oczy mruży,
Lśni złotem w blasku słonecznych promieni,
Strojna w korale z głogu, dzikiej róży,
Bzu i dereni.
Tabakiero, jak słusznie zauważyłaś, tym razem napisałam przekornie.
W południe w słońcu piwne oczy mruży,
Lśni złotem w blasku słonecznych promieni,
Strojna w korale z głogu, dzikiej róży,
Bzu i dereni.
Tabakiero, jak słusznie zauważyłaś, tym razem napisałam przekornie.