Return

[Leon Gutner]

W całym ciężkim wieczorze
nie trać bardziej niż możesz
niczego

bądźmy czyści i kwita
tylko więcej nie pytaj
dlaczego

zatrzymałem się w tobie
jak poeta nie człowiek
zbyt chciwie

gdy rozbierasz mnie z rymów
słowa zawsze dotrzymuj
łapczywie

możesz ulec i przegrać
smutną duszę rozebrać
do zera

albo ciągle się łudzić
że snu nocą nie zbudzi
Hetera

nie trać więcej niż skłamiesz
ucz krew chwili na pamięć
a potem

oddaj to co porzucisz
bo już nigdy nie wróci
z powrotem

[elka]

Pięknie, jak zawsze u Ciebie. Każdy wers zatrzymuje,przywołuje jakieś wspomnienia, obrazy... Dziękuję Ci, że oderwałeś mnie od ziemi...

Pozdrawiam.elka,

[Nula.Mychaan]

Przeczytałam z przyjemnością

[Gruszka]

zatrzymałem się w tobie
jak poeta nie człowiek
zbyt chciwie

gdy rozbierasz mnie z rymów
słowa zawsze dotrzymuj
łapczywie

- to najbardziej, ale całoś przednia. Piękny wiersz

[Leon Gutner]

Dziękuję oderwanej od ziemi El
Nuli - za przyjemność czytania
Gruszce za całość i to co najbardziej .

Z uszanowaniem L.G.

[bartosia]

Z wielką przyjemnością powracam do Twoich wersów, Leonie

[Leon Gutner]

Z wielką Radością znów cię pod wersami goszczę Bartosiu

Z uszanowaniem L.G.

[Ulme]

Świetna forma, doskonale mi się czytało.

[Leon Gutner]

Leo dziękuje za doskonałe czytanie

Z uszanowaniem L.G.

[ryba]

gdy rozbierasz mnie z rymów
słowa zawsze dotrzymuj
łapczywie

Ho, hoo, hooo! Chciałaby dusza do raju

Niebanalnie, płynnie i lekko, choć peelowi na sercu "nie-letko"