Awaria internetu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Awaria internetu
Jeszcze nie jest tak najgorzej:
póki prąd pulsuje w ścianach
można włączyć telewizor
i pogubić się w kanałach.
Nawet gdy ci prąd odetną
jeszcze mam dla ciebie radę:
możesz sięgnąć do kieszeni
po ostatnią barykadę.
Lecz gdy ona także padnie
wyjdzie na jaw tajemnica
dobrze znana i powszechna:
zmory się prądem usypia.
I zobaczysz rysy w ścianie,
jak się przez nie czerń przelewa,
i usłyszysz jak za ścianą
niezmierzona pustka ziewa.
Gdy ucichnie szum w kanałach,
elektryczne słońce zgaśnie,
to usłyszysz echo kroków,
najstraszniejszych- twoich własnych.
póki prąd pulsuje w ścianach
można włączyć telewizor
i pogubić się w kanałach.
Nawet gdy ci prąd odetną
jeszcze mam dla ciebie radę:
możesz sięgnąć do kieszeni
po ostatnią barykadę.
Lecz gdy ona także padnie
wyjdzie na jaw tajemnica
dobrze znana i powszechna:
zmory się prądem usypia.
I zobaczysz rysy w ścianie,
jak się przez nie czerń przelewa,
i usłyszysz jak za ścianą
niezmierzona pustka ziewa.
Gdy ucichnie szum w kanałach,
elektryczne słońce zgaśnie,
to usłyszysz echo kroków,
najstraszniejszych- twoich własnych.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Awaria internetu
Jakąś szczątkę swoich klimatów odnajduję w tym prądoleniu
Poczytałem zatem ciekawie .
Z uszanowaniem L.G.

Poczytałem zatem ciekawie .
Z uszanowaniem L.G.
- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Awaria internetu
No cóż, żyjemy uzależnieni od prądu, podobno jak w jakimś miejscu na świecie, nie pamiętam gdzie, chyba w USA, nastąpiła awaria prądu to wzrósł automatycznie odsetek samobójstw, w takim poprądolonym świecie żyjemy.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 01 maja 2017, 23:12
Awaria internetu
Właśnie się dowiedziałam, że po odcięciu prądu słuch się wyostrza 
Dokąd zmierzam, no dokąd? - tak to sobie odczytałam.

Dokąd zmierzam, no dokąd? - tak to sobie odczytałam.
- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Awaria internetu
Zdecydowanie tak, po odcięciu prądu wysiadają media czyli wszelkie zagłuszacze, wtedy słuch się wyostrza na własne myśli, od których się ucieka, zagłuszając je. Skoro pytanie "dokąd zmierzam" Cię nurtuje tak bardzo, że nie chcesz się z nim mierzyć, to tak, masz słuszność. że tak odczytałaś.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Awaria internetu
Pierwsze dwie strofy są szarą zwyczajnością a barykada rymem przypadkowym
Prąd dwa razy i zbyt blisko - tak dzisiaj się nie pisze
Znowu nudna normalność, którą znam od Kowalskich z blokowiska i niczym mnie nie zachwyciłeś
Tylko ostatnia strofa przedstawia jakąś wartość. Popraw w niej błąd
Bez zachwytu.
Wybacz szczerość.

Prąd dwa razy i zbyt blisko - tak dzisiaj się nie pisze

Strofa nic nie mówiąca i kolejny prądPaweł D. pisze: ↑01 paź 2017, 13:55Lecz gdy ona także padnie
wyjdzie na jaw tajemnica
dobrze znana i powszechna:
zmory się prądem usypia.

Dwie ściany w jednej strofie - tak dzisiaj się nie piszePaweł D. pisze: ↑01 paź 2017, 13:55I zobaczysz rysy w ścianie,
jak się przez nie czerń przelewa,
i usłyszysz jak za ścianą
niezmierzona pustka ziewa.

Znowu nudna normalność, którą znam od Kowalskich z blokowiska i niczym mnie nie zachwyciłeś

Tylko ostatnia strofa przedstawia jakąś wartość. Popraw w niej błąd

Bez zachwytu.
Wybacz szczerość.

- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Awaria internetu
Wybaczam Ci szczerość, ale akurat zarzut z Twojej strony, że tak się dzisiaj nie pisze jest zabawny. Barykada to metafora np. smartfona, czyli tego za czym się kryjesz przed pustką, wspomnianą pod koniec wiersza za ścianą, która również oddziela od tej pustki, także wszystko logicznie się tutaj uzasadnia i nie jest przypadkowe. Zmory, to to o czym jest cały utwór, więc logiczne, że się je usypia prądem, włączając np. telewizor, ewentualnie internet, a te jak wiadomo są na prąd, chyba, że u Ciebie jest inaczej, nie wiem gdzie mieszkasz, ale wnioskuję z toku Twojej wypowiedzi, że chyba jednak nie na blokowisku
Nie wiem jak w Twoich stronach, ale w moich prąd płynie w ścianach.

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Awaria internetu
Barykada ma tak do smartfona jak podpaska do gniazdka elektrycznego, więc metaforą nie jest
Rymy: najgorzej - telewizor (nie jest rymem), odetną - kieszeni(nie jest rymem), radę - barykadę(dokładny - przeszłość), padnie - powszechna(nie jest rymem),ścianie - ścianą(nie jest rymem, lecz szczytem lekceważenia czytelnika), przelewa - ziewa(rym dokładny i dzisiaj przeżytek), kanałach - kroków(nie jest rymem).
Masz w tekście Poeto jeden dobry rym:zgaśnie - własnych
Czy mam kontynuować analizę wiersza?


Rymy: najgorzej - telewizor (nie jest rymem), odetną - kieszeni(nie jest rymem), radę - barykadę(dokładny - przeszłość), padnie - powszechna(nie jest rymem),ścianie - ścianą(nie jest rymem, lecz szczytem lekceważenia czytelnika), przelewa - ziewa(rym dokładny i dzisiaj przeżytek), kanałach - kroków(nie jest rymem).
Masz w tekście Poeto jeden dobry rym:zgaśnie - własnych

Czy mam kontynuować analizę wiersza?

- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Awaria internetu
Proszę bardzo, kontynuuj. Ale czy ty nie widzisz , że tu nie ma układu rymów abab? Zarzucasz bi brak zasady, której tutaj się konsekwentnie nie trzymam, kto ci powiedział, że np. najgorzej-telewizor, mają być rymami? Nie są, i Ty mi tego nie objawiłeś, sam to wiem.W całym tekście rymuje się tylko druga i czwarta linijka w każdej zwrotce. Masz mentalność prymusa ze szkółki niedzielnej liczącego sylaby na paluszkach. Pani powiedziała, że ma być tak i tak i wtedy to jest dobry wierszyk? Serio uważasz, że piszesz wiersze, tak jak się dziś pisze? Otóż nie piszesz i z Twojej strony akurat takie zarzuty padać nie powinny.Przecież to co Ty wypisujesz to kompletna żenada, a im więcej mi udowadniasz, że piszesz dobrze, bo stosujesz jakieś zasady rymowania i sylabowania tym bardziej to wydaje się żenujące, bo to bełkot napisany bez krztyny polotu.
"Barykada ma tak do smartfona jak podpaska do gniazdka elektrycznego, więc metaforą nie jest" - riposty godne gimnazjalisty, albo kogoś już mocno zdziecinniałego. Tłumaczę zatem jeszcze raz: smartfon, ewentualnie jakiekolwiek inne urządzenie kieszonkowe na baterię (a więc prąd), jest w tekście przyrównane do barykady, zatem czegoś co ma cię bronić, oddzielać od czegoś co stanowi zagrożenie, co cię atakuje i przed czym chcesz się bronić, ewentualnie z czym nie chcesz się skonfrontować, tak jak np. Ty w tej chwili, siedząc przed komputerem i pisząc te bzdury unikasz konfrontacji z tym, że piszesz gnioty. Twoje "wykwintne" rymy nie uratują tego co piszesz, bo to jest wysilony bełkot bez odrobiny słuchu językowego.
"Barykada ma tak do smartfona jak podpaska do gniazdka elektrycznego, więc metaforą nie jest" - riposty godne gimnazjalisty, albo kogoś już mocno zdziecinniałego. Tłumaczę zatem jeszcze raz: smartfon, ewentualnie jakiekolwiek inne urządzenie kieszonkowe na baterię (a więc prąd), jest w tekście przyrównane do barykady, zatem czegoś co ma cię bronić, oddzielać od czegoś co stanowi zagrożenie, co cię atakuje i przed czym chcesz się bronić, ewentualnie z czym nie chcesz się skonfrontować, tak jak np. Ty w tej chwili, siedząc przed komputerem i pisząc te bzdury unikasz konfrontacji z tym, że piszesz gnioty. Twoje "wykwintne" rymy nie uratują tego co piszesz, bo to jest wysilony bełkot bez odrobiny słuchu językowego.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Awaria internetu
Smartfon jest uzależnieniem młodzieży i nie widzę związku z obroną.Paweł D. pisze: ↑02 paź 2017, 23:16Tłumaczę zatem jeszcze raz: smartfon, ewentualnie jakiekolwiek inne urządzenie kieszonkowe na baterię (a więc prąd), jest w tekście przyrównane do barykady, zatem czegoś co ma cię bronić, oddzielać od czegoś co stanowi zagrożenie, co cię atakuje i przed czym chcesz się bronić, ewentualnie z czym nie chcesz się skonfrontować, tak jak np. Ty w tej chwili, siedząc przed komputerem i pisząc te bzdury unikasz konfrontacji z tym, że piszesz gnioty.
Barykada jest z innej parafii i nie wciskaj mi ciemnoty!
Mamy pokój, więc mebli nie wynosimy heh

Gnioty to Ty piszesz, więc nie zaczynaj zgrzytów po krytyce.
Wiersza bronimy bez wycieczek tego typu!
Czy dociera?