lekkoduch

[EdwardSkwarcan]

wiatr tańczy rozkosznie flirtując w ogródkach
rozdaje całusy jak amant beztroski
muślinu powiewem zachęca by fruwać
szeptaniem czaruje w dotyku lekkości

odurzył już malwy różami zakręcił
co płoną wstydliwie tulone zaczepnie
gorącym monsunem pogłaskał i pieści
łaskocząc subtelnie na kocu rumieniec

kpiarz w sadzie chichocząc rozwiewa czupryny
rozmarzył jabłonie wzniecając szelesty
otulił zalotnie podmuchem intymnym
w tan zabrał wirując klan liści na festyn

nastroił fujarkę wszczynając zawieję
podwiewa sukienki unosząc wśród pisków
już skoczne dziewczyny zaraził uśmiechem
trzpiot gwiżdże melodię by pląsać do świtu

łąk senność tumani zawrotnie mknąc dalej
i trawom zaspanym fryzury tarmosi
po rzece się ślizga kołysząc jej taflę
bujaniem do walca szuwary zaprosił

drżą rytmy w powietrzu płynącej swawoli
bal szumią zbudzone melodią ostępy
a nicpoń dmie arię już wszystkich dźwięk olśnił
drań porwał mi wersy w poszumie tanecznym

[tabakiera]

Oj, przywieje nam jesień ten wiatr taneczny,

[Nula.Mychaan]

Płynny i dobrze się czyta

Mam nadzieję, że mi wybaczysz mało poważną dygresję

nastroił fujarkę wszczynając zawieję
podwiewa sukienki unosząc wśród pisków

strasznie mnie ubawił ten fragment, ale to zwyczajnie garbate skojarzenie.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz

[EdwardSkwarcan]

Przyznam się, że niezamierzone i dwa następne wersy są spokojne.
Wyszło trochę dziwnie heh
Dziękuję za komentarze

[Leon Gutner]

Nie wyszło dziwnie . Wyszło bardzo dobrze i bardzo lekko .
Duch Leona się cieszył odczytem .

Z uszanowaniem L.G.

[tabakiera]

Płynny i dobrze się czyta

Mam nadzieję, że mi wybaczysz mało poważną dygresję

nastroił fujarkę wszczynając zawieję
podwiewa sukienki unosząc wśród pisków

strasznie mnie ubawił ten fragment, ale to zwyczajnie garbate skojarzenie.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz

Miałam podobne skojarzenia, ale o nich nie pisałam.
Myślałam, że to celowy chwyt.

[Nula.Mychaan]

Miałam podobne skojarzenia, ale o nich nie pisałam.
Myślałam, że to celowy chwyt.

Dorotko jak tylko tak skojarzyłam o razu przypomniał mi się Twój komentarz z konarem
Uśmiałam się do łez
Obie tak mamy

[Ulme]

Lekko, zwiewnie i tanecznie, podoba mi się.

[EdwardSkwarcan]

Dziewczyny, wiatr nie jest mężczyzną więc?
Dziękuję Wszystkim za komentarze

[Paweł D.]

Z jakich przepastnych otchłani żeś to wyciągnął? Okropne. Wiatr trzpiot podwijający sukienki piszczących dziewczyn? Ciężko się czyta, okropne.