ostatni wiersz który zmieścił się na kartce

[4hc]

to jest jak głód, ale nie ten, że od śniadania
i wiercisz się przy stole w porze obiadu
bliżej mu do tego, kiedy śniadanie czy obiad
jest tylko wodą i tym co znajdziesz
a szukasz tam gdzie inni byli przed tobą

dlatego piszę, myśli to woda, a słowa to resztki
grzebiemy po śmietnikach przeganiając psy
jeszcze nie ten czas, ale może już niedługo
będziemy gonić te psy, korować drzewa
napychać się łykiem będziemy
zima zabiera ostatnie owoce, żeby choć wody
będę łupał lód, orał śnieg czerwonymi palcami
a później sino czarne włożę do ust
by nic nie czuć

wtedy nie napiszę już wierszy
zastygną we mnie wraz z ostatnim palcem
kiedy go zeżrę i wam pokażę :

w jakimś filmie, człowiek malował na ścianie
podciętymi nadgarstkami, dla większego wrażenia
po samym akcie artyzmu została pochlapana ściana i trup
trupa z galerii usuwamy, trupy śmierdzą i są niesmaczne
zostaje pomazana ściana
oceniajcie

słaby bohomaz
lub
cóż za ekspresyjne dzieło!
co za różnica dla trupa
dla niego liczył się tylko akt stworzenia
alegoria to Bóg

[jaguar]

Dobry wiersz, chociaż momentami przeciągany. Kondensująć, zostawiając najelepsze momenty, podniósłby się poziom. Niedosyt dobrze działa na samodyscyplinę i budowanie "charakteru" , siła psychiczna dzisiaj jest w cenie - taka mnie naszła refleksja przy tej poetycko wyrażonej frustracji.

[4hc]

pewnie tak, ale coz z ekspresja wtedy, a może za dziesięć lat ktoś inny powie lub Ty, tak, tak właśnie co do słowa

[eka]

dla niego liczył się tylko akt stworzenia
alegoria to Bóg

Dodałabym - liczył się tylko ostatni akt stworzenia.

[Tomasz Gil]

A to i tutaj też jesteś. Gdzie Cię nie ma, Panie THC?
Tu trudniej komentować, interfejs nie sprzyja. Za to spokojniej, co portal, to inny odbiór.
Powtórzę komentarz: Zostać Bogiem i umrzeć? I dodam: Stachurze, to się "w porę kończył się ostatni papier". Ty możesz sobie kupi nową, masz też smartfona
Pozdrawiam.

[Marcin Sztelak]

No właśnie, raczej żadna, ale pozostał skutek aktu, choć to też pewnie bardzo kiepskie pocieszenie.

Bardzo dobry wiersz i ciekawa zapowiedź postapokaliptyczna.

Pozdrawiam.

[Nula.Mychaan]

bardzo dobry mocny wiersz , obrazowy i wlazł mi pod skórę od początku po puentę.
Jestem nim zachwycona

[4hc]

dziękuję