To chyba jednak nie o bałwanku, choć serce białe od płatków i choć się rozpłynął od płaczu.
Bardziej uniwersalnie już się chyba nie dało.
Jestem pod wrażeniem Nilmo.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
Stary to wiersz. Nawet sam nie pamiętam, czy Grzesiu miał siły iść przez wieś, i czy to jego serce było białe od płatków czy od płytków krwiów.
Dziękuję Wam za te cenne dla mnie uwagi.