o wyparciu schiz wszelakich

[Liliana]

Tylko widzisz, tablet to nie tablety.

Chodziło ci o pigułki, tak? To może prochy? Ze względu na rytm jako pierwszy powinien być wyraz dwusylabowy.
Nie upieram się jednak, bo to Ty decydujesz, to Twój wiersz.

[tabakiera]

Wiem, wiem o tym rytmie.
Tylko jeszcze potrzebna mi wieloznaczność.
Na stałości rytmu mi nie zależy. Wydaje mi się, że przeczytać się da.
Wiem jednak, że może razić czułe ucho, więc jestem w kropce.

[tabakiera]

Kaftan tablety zastrzyk będzie chyba lepiej.
Po prostu przestawię wyrazy.

[Liliana]

Rozumiem, mną się nie przejmuj. Ja piszę właściwie tylko rymowane, więc mogę mieć lekkiego fisia na tym tle.

O, pisałyśmy w jednym czasie.
Ta zmiana nic nie daje - pierwsze dwa wyrazy powinny być dwusylabowe, ale j.w. - mną się nie przejmuj.

[tabakiera]

No i dobrze, bo masz lepsze ucho ode mnie.
Ja to sobie naginam.

Czytam, że nic nie daje.

[Paweł D.]

"demon pieprzy demona"- ujął mnie ten tekst. Się podoba

[tabakiera]

[Leon Gutner]

Poczytałem ale już od początku wiersz to nie w moim stylu klimacie i tematach .

Z uszanowaniem L.G.

[tabakiera]

Cóż, tak bywa.
Dzięki za czytanie i obecność, Leonie.

[mirek13]

Może nie przemawiać.
Nie być w stylu i klimacie.
Ale nie docenić?