dopóki się nie odstanie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

dopóki się nie odstanie

#1 Post autor: biegnąca po fali » 08 paź 2017, 12:10

dotykam ścian to mój horyzont

wszystko tu znam
każdy szelest i zgrzyt
nachodzących na siebie przedmiotów
gdy chaotycznie poprawiam obrazy

mówił to nic
minie
i jeszcze że muszę rozpisać ten stan
wmówić sobie siłę jak kiedyś zieleń
spadającym bez życia liściom

tak że odrosły wiosną
od ciągłego chuchania w dłonie

pewności że czekam
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

dopóki się nie odstanie

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 08 paź 2017, 17:59

Mimo wszystko duży ciężar nadziei i niech tak będzie.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

dopóki się nie odstanie

#3 Post autor: biegnąca po fali » 08 paź 2017, 18:18

Dzięki.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

dopóki się nie odstanie

#4 Post autor: witka » 08 paź 2017, 18:44

Jak dla mnie beż pierwszego wersu

wszystko tu znam
każdy szelest i zgrzyt
nachodzących na siebie þłaszczyzn
podczas gdy jeszcze chaotycznie obrębiam ciszę

o ile mogę

podoba mi się wspomniana pewność i prowadzenie wiersza
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

dopóki się nie odstanie

#5 Post autor: tetu » 08 paź 2017, 19:18

Tak, ciężar który peelka nosi i który naprawdę trudno zrzucić jest jak kamień uwiązany u szyi, ciągnie w dół, dlatego
biegnąca po fali pisze:
08 paź 2017, 12:10
jeszcze że muszę rozpisać ten stan
wmówić sobie siłę jak kiedyś zieleń
spadającym bez życia liściom
dobry fragment

tylko mając iskierkę nadziei jesteśmy w stanie iść naprzód.
Na początku rym "ścian - znam", ale w tym konkretnym przypadku mi nie przeszkadza, wręcz uświadamia, iż pelka rzeczywiście dobrze zna ten stan, każdy zgrzyt, szelest więc panta rhei, tylko czy po myśli peelki? wątpię.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

dopóki się nie odstanie

#6 Post autor: tabakiera » 08 paź 2017, 19:36

Widzę, że Ci się rymuje. ;)

Ta puenta to jakoś tak na siłę, wolę bez niej.
Zwłaszcza, że "stan - czekam" nie brzmi najlepiej.
"Znam - stan" - o, to jest ładnie.

Ściany to się burzy, Biegnąca.
Albo maluje na zielono, zamiast na liście czekać. ;)

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

dopóki się nie odstanie

#7 Post autor: biegnąca po fali » 08 paź 2017, 21:09

Się zlikwiduje ten rym... cym, cym... :cha:

Mam dziś głupawkę. Sorry.



Doroto, Iwuś, witka - dzięki za słówko.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

dopóki się nie odstanie

#8 Post autor: tetu » 08 paź 2017, 21:13

Głupawka zawsze dobra jest :D

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

dopóki się nie odstanie

#9 Post autor: Alek Osiński » 10 paź 2017, 16:01

biegnąca po fali pisze:
08 paź 2017, 12:10
wszystko tu znam
każdy szelest i zgrzyt
nachodzących na siebie przedmiotów
gdy chaotycznie poprawiam obrazy
biegnąca po fali pisze:
08 paź 2017, 12:10
i jeszcze że muszę rozpisać ten stan
wmówić sobie siłę jak kiedyś zieleń
spadającym bez życia liściom

tak że odrosły wiosną
od ciągłego chuchania w dłonie
Te fragmenty extra, Ewo:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

dopóki się nie odstanie

#10 Post autor: eka » 10 paź 2017, 19:12

biegnąca po fali pisze:
08 paź 2017, 12:10
dotykam ścian to mój horyzont
Brak łączności składniowej, dziwnie w jednym wersie się czyta. Myślnik brak by zlikwidował albo przerzucenie to mój horyzont niżej, uczynienie z niego oddzielnego wersu.
Piąty wers (w moim odbiorze rzecz jasna) bardzo osłabia moc zgrzytu nachodzących na siebie przedmiotów - super metafory.
Porównanie metaforyczne z zielenią i wiosną - takie sobie.
Gdyby to ode mnie zależało poszłabym w stronę minimalizmu:

mówił to nic
minie
i że muszę rozpisać ten stan
wmówić sobie siłę

pewność
że czekam

-------------------------------------
No to pomarudziłam jak zwykle:)
Ale na wierszach mi zależy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”