Paweł ja podeszłam do wiersza bardzo sugestywnie, mieszkam na wsi i awarie prądu bywają.
Fakt, że coraz rzadziej ale jednak, więc znam sytuację.
Chociaż dla niektórych taka sytuacja byłaby nieznośna, ja zajęłam się lekturą przy świecach
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia