między Piłsudskiego a komodą pętla
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
między Piłsudskiego a komodą pętla
czas uciekał spod stóp
stopnie lawirowały pomiędzy krokami
zdążył jeszcze pomyśleć że ewoluował
i stał się ptakiem
a wtedy skrzydła zrzuciły balast
może to tylko sen
a może jest nim wszystko
spróbuj utrzymać dystans
tak by nie było nas za dużo
w przestrzeni wyznaczonej pod obecność
są jeszcze inni a to zobowiązuje
do systematycznego kurczenia się w sobie
aż w końcu znikniesz mi z oczu
na którejś z ulic
przebiegających nocą przez pokój
wszystkie noszą znajome nazwy
i obcobrzmiący tłum
lepiej zamknij okno
zanim wyprowadzą nas z ról
zanim od neonów i lamp
zajmie się sufit
stopnie lawirowały pomiędzy krokami
zdążył jeszcze pomyśleć że ewoluował
i stał się ptakiem
a wtedy skrzydła zrzuciły balast
może to tylko sen
a może jest nim wszystko
spróbuj utrzymać dystans
tak by nie było nas za dużo
w przestrzeni wyznaczonej pod obecność
są jeszcze inni a to zobowiązuje
do systematycznego kurczenia się w sobie
aż w końcu znikniesz mi z oczu
na którejś z ulic
przebiegających nocą przez pokój
wszystkie noszą znajome nazwy
i obcobrzmiący tłum
lepiej zamknij okno
zanim wyprowadzą nas z ról
zanim od neonów i lamp
zajmie się sufit
Ostatnio zmieniony 12 paź 2017, 23:17 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
między Piłsudskiego a komodą pętla
pierwszy wers bez jak
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
między Piłsudskiego a komodą pętla
Ok. Dziękuję, witka. Tak rzeczywiście będzie lepiej 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
między Piłsudskiego a komodą pętla
Zaczyna się od odnotowania samobójstwa, ale wydzielony wers (może to tylko sen) neguje skok i lot. Wprowadzenie do historii, która może się zdarzyć.
Rada, aby potraktować groźby (?) jak sen i zapobiec jest treścią wiersza.
Lęk przed jawnością związku dominuje.
Nośna, obrazowa fraza, którą już czytałam u Ciebie:
Rada, aby potraktować groźby (?) jak sen i zapobiec jest treścią wiersza.
Lęk przed jawnością związku dominuje.
Nośna, obrazowa fraza, którą już czytałam u Ciebie:
biegnąca po fali pisze: ↑12 paź 2017, 23:08w końcu znikniesz mi z oczu
na którejś z ulic
przebiegających nocą przez pokój
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
między Piłsudskiego a komodą pętla
Zadziwiasz mnie swoją wyobraźnią twórczą.
Muszę Ciebie traktować wciąż poważniej.
Trafiłaś na mój sposób zapisu rożnych prawd.
To interesujące, bowiem muszę uznać, że jesteś bardziej mądra niż myślałem.
Takie niewiniątko przedstawiające awatarem bezbronne kociątko.
Ale Ty jesteś ukrytą kocicą.
Możesz zadrapać nawet.
Biegnąca po falach i przestrzeniach.
Wciąż odnajduję w Tobie poezję.
Prawdziwa poezja przechodzi przez mądrość.
Oszukujesz, że jesteś głupiutka i potrzebująca pomocy, choćby ramienia.
Ty stoisz twardo.
P{ogrywasz z moimi uczuciami.
Ja nie jestem głupi.
Wręcz przeciwnie.
Mogę nie odkrywać moich spostrzeżeń.
Jesteś dobrą poetką, lecz skrywasz prawdziwą twarz.
Niemniej, lubię czytać Twoje.
Jesteś silniejsza niż się pokazujesz.
Muszę Ciebie traktować wciąż poważniej.
Trafiłaś na mój sposób zapisu rożnych prawd.
To interesujące, bowiem muszę uznać, że jesteś bardziej mądra niż myślałem.
Takie niewiniątko przedstawiające awatarem bezbronne kociątko.
Ale Ty jesteś ukrytą kocicą.
Możesz zadrapać nawet.
Biegnąca po falach i przestrzeniach.
Wciąż odnajduję w Tobie poezję.
Prawdziwa poezja przechodzi przez mądrość.
Oszukujesz, że jesteś głupiutka i potrzebująca pomocy, choćby ramienia.
Ty stoisz twardo.
P{ogrywasz z moimi uczuciami.
Ja nie jestem głupi.
Wręcz przeciwnie.
Mogę nie odkrywać moich spostrzeżeń.
Jesteś dobrą poetką, lecz skrywasz prawdziwą twarz.
Niemniej, lubię czytać Twoje.
Jesteś silniejsza niż się pokazujesz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
między Piłsudskiego a komodą pętla
Wydawało mi się dotąd, Ewo, nie przywiązujesz
większego znaczenia do tytułów. Ale ten wydaje mi się bardzo trafny.
Dobrze współgra z treścią otwierając gamę mieszających się ze sobą
i przekształcających nawzajem wymiarów i skal. Bardzo udany wiersz,
chociaż tematyka jakby dla Ciebie typowa:)
większego znaczenia do tytułów. Ale ten wydaje mi się bardzo trafny.
Dobrze współgra z treścią otwierając gamę mieszających się ze sobą
i przekształcających nawzajem wymiarów i skal. Bardzo udany wiersz,
chociaż tematyka jakby dla Ciebie typowa:)
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
między Piłsudskiego a komodą pętla
Biegnąca bardzo mi się podoba Twój wiersz, włazi po skórę i zostaje.


Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
między Piłsudskiego a komodą pętla
Cudny wiersz, zresztą wiersz nie rozczarowywuje. Sen, czy nie sen? A jednak lepiej zamknąć okno, póki świat nas nie podpalk.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
między Piłsudskiego a komodą pętla
Ewo, jesteś mistrzynią w odczytywaniu moich myśli.
Dziękuję.
Jurku - nie traktuj mnie poważnie. Jestem na niby. A i tak nie do końca.
Dziękuję.
Alku - przywiązuję. I to aż za bardzo. Dziękuję.
tetu - zawsze jest jakieś "ale". Kwestia podania.
Dziękuję.
Nulo, Marcinie - to bardzo budujące. Zwłaszcza dziś.
Dziękuję.
Dziękuję.
Jurku - nie traktuj mnie poważnie. Jestem na niby. A i tak nie do końca.
Dziękuję.
Alku - przywiązuję. I to aż za bardzo. Dziękuję.
tetu - zawsze jest jakieś "ale". Kwestia podania.
Dziękuję.
Nulo, Marcinie - to bardzo budujące. Zwłaszcza dziś.
Dziękuję.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka