wymoczywszy swe nagości i porosty
peniuarek zarzuciła grafitowy
paznokietki pociągnęła bordem ostrym
i w pościele się udała do alkowy
może przyjdzie może dzisiaj może zaraz
w drzwi zapuka tak dyskretnie że nie sposób
klamka nawet nie zaskrzypi chociaż stara
zawias puści bez oporu i bez głosu
zapach wniesie - ona odda wszystkie swoje
na łuczywach ogień będzie ich podglądał
uścisk ramion zgładzi każdą paranoję
szept rozproszy lata tęsknot gdzieś po kątach
może dziś mu w duszy zagra jak na trąbce
i do czynu wreszcie wezwie z intuicji
znak odczyta gdy dosłyszy świerszczy koncert
resztę amor mu podpowie lub domyśli
leży gdyba wiernie czeka noc za nocą
każdy szmer odbiera czule jak membrana
i tak lata jej mijają czort wie po co
łoże puste i jak dotąd nie ma pana
pani
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: pani
Bardziej opisowo tym razem choć te dwie strofy zrobiły swojeNicol pisze:może dziś mu w duszy zagra jak na trąbce
i do czynu wreszcie wezwie z intuicji
znak odczyta gdy dosłyszy świerszczy koncert
resztę amor mu podpowie lub domyśli
leży gdyba czeka noc za nocą
każdy szmer odbiera czule jak membrana
i tak lata jej mijają czort wie po co
łoże puste i jak dotąd nie ma pana

Cóż od samego leżenia nic się nie znajdzie .
Pan sam też się nie znajdzie . Trzeba wyjść do świata i ludzi .
Z refleksją L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: pani
Leon Gutner pisze:Pan sam też się nie znajdzie .

szukajcie panów drogie panie
podobno trochę ich zostało
żebyście już nie spały same
żeby was serce nie bolało
gdy ciemną nocą w pustym łóżku
nie ma kto patrzeć na negliże
szukajcie zatem aż do skutku
może są właśnie
coraz bliżej


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: pani
oj, to daremnie czekanie, i "zaklinanie pana"...Spodobał mnie się...
Pozdróweczki ciepłe...
Ewa


Pozdróweczki ciepłe...
Ewa
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: pani
no chyba że Pani ma spotkania 3 stopnia i tak co noc z dawką obowiązkowej amnezji nad ranemLeon Gutner pisze:Bardziej opisowo tym razem choć te dwie strofy zrobiły swojeNicol pisze:może dziś mu w duszy zagra jak na trąbce
i do czynu wreszcie wezwie z intuicji
znak odczyta gdy dosłyszy świerszczy koncert
resztę amor mu podpowie lub domyśli
leży gdyba czeka noc za nocą
każdy szmer odbiera czule jak membrana
i tak lata jej mijają czort wie po co
łoże puste i jak dotąd nie ma pana![]()
Cóż od samego leżenia nic się nie znajdzie .
Pan sam też się nie znajdzie . Trzeba wyjść do świata i ludzi .
Z refleksją L.G.


Dodano -- 11 lut 2012, 9:03 --
Miladora pisze:Leon Gutner pisze:Pan sam też się nie znajdzie .
szukajcie panów drogie panie
podobno trochę ich zostało
żebyście już nie spały same
żeby was serce nie bolało
gdy ciemną nocą w pustym łóżku
nie ma kto patrzeć na negliże
szukajcie zatem aż do skutku
może są właśnie
coraz bliżej
![]()
szukajcie w necie
Oraz świecie
Kto szuka - znajdzie
Też znajdziecie

Dodano -- 11 lut 2012, 9:04 --
pani jest pewnie fantastka i idealistkaEwa Włodek pisze:oj, to daremnie czekanie, i "zaklinanie pana"...Spodobał mnie się...
![]()
![]()
Pozdróweczki ciepłe...
Ewa
No to metoda jak znalazł


Dodano -- 11 lut 2012, 9:11 --
Upadłości nie ogłosi -P.A.R. pisze:pani chciała chciała bardzo
aż się w porostach zatraciła
teraz ogłosi upadłość
by z innym znów błyszczeć jak brylant ...
Jak upadnie to przepadnie
Księdza rola koniec głosić
Kiedy tchnienie da ostatnie
Coś nie na temat Panie PAR chyba Ci wyszło ...

Nie zbadane są ścieżki Para
Kiedy wnioski wyciągnąć raczy
Myśl mu błądzi lub się nie stara
Co w autora intencji - zobaczyć
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.